- Zakładamy, że w połowie 2024 roku uzyskamy wyniki analizy śródokresowej w badaniach cukrzycy typu 1 oraz wyniki końcowe dla badania stwardnienia rozsianego, które będą stanowiły ważny element naszego pakietu danych w procesie pozyskania partnera branżowego z „big pharmy”.
Cukrzyca to jedna z najczęstszych chorób wieku starczego. Pracujesz jako opiekun osób starszych w Niemczech? Przeczytaj jak właściwie opiekować się seniorem chorym na cukrzycę. Co to jest cukrzyca i kto na nią choruje? Cukrzyca to jedna z najczęstszych chorób wieku starczego. Pracujesz jako opiekun osób starszych w Niemczech? Przeczytaj jak właściwie opiekować się seniorem chorym na to choroba przewlekła polegająca na zaburzeniu przemiany cukru w organizmie człowieka. Powstaje na skutek niedoboru lub nieprawidłowego działania insuliny (hormonu wydzielanego przez trzustkę), co prowadzi do podwyższenia się poziom cukru we krwi. Organizm chorego z cukrzycą nie jest w stanie przyswoić cukru dostarczanego mu wraz z pożywieniem. Wyróżniamy 2 podstawowe typy cukrzycy, są to: Cukrzyca 1 typu (cukrzyca insulinozależna – związana z koniecznością podawania insuliny w zastrzykach). Spotykana jest zazwyczaj u dzieci i ludzi młodych. Przyczyny jej powstania nie są w pełni poznane. Cukrzyca 2 typu (cukrzyca insulinoniezależna – nie zawsze wymaga leczenia insuliną, zawsze natomiast konieczna jest zmiana trybu życia). Jest najczęściej występującą formą tej choroby, występuje przede wszystkim u osób starszych. Za główną jej przyczynę uznaje się niezdrowy, siedzący tryb życia czy otyłość. Może być również dziedziczna. Objawy i powikłania cukrzycy typu 2 Cukrzyca typu 2 rozwija się stopniowo, niemal niezauważalnie i przez wiele lat może pozostać niewykryta i prowadzić do wielu groźnych powikłań. Dlatego ważne jest zwrócenie uwagi na jej objawy. Głównie są to: nadmierna senność w ciągu dnia; nadmierne pragnienie i uczucie suchości w ustach pomimo przyjmowania dużej ilości płynów; oddawanie dużej ilości moczu, także w nocy; ogólne osłabienie; szybkie męczenie się; częste infekcje (np. układu moczowo-płciowego); swędzenie skóry; zmiany na skórze, trudne gojenie się ran; zwiększony apetyt i spożywanie dużych porcji jedzenia, bez przybierania na wadze, a nawet spadek wagi; zmiany nastroju: ospałość, czasami zdenerwowanie i poirytowanie; zaburzenia widzenia, widzenie nieostre, trudności w czytaniu; drętwienie, mrowienie kończyn (głównie dłoni i stóp), osłabienie czucia. Jeśli pracujesz jako opiekun osób starszych i zauważysz u swojego podopiecznego choć kilka z tych objawów, niezwłocznie powiedz o swoich obawach rodzinie seniora. Do najważniejszych powikłań cukrzycy należą: uszkodzenie układu nerwowego objawiające się np. zaburzeniami czucia, mrowieniem, drętwieniem);uszkodzenia nerek prowadzące do ich niewydolności; zaburzenia widzenia, a nawet ślepota ; zaburzenie ukrwienia i unerwienia stopy, prowadzące do pojawienia się trudno gojących się ran, infekcji, a nawet do martwicy (stopa cukrzycowa); choroby serca i naczyń krwionośnych, np. choroba wieńcowa, udary mózgu. Główne zasady opieki nad seniorem z cukrzycą Najważniejsze w opiece nad seniorem cierpiącym na cukrzycę jest przestrzeganie zaleceń lekarza dotyczących przyjmowania leków, związanych z dietą i wysiłkiem fizycznym. LEKI Dopilnuj by Twój podopieczny regularnie i we właściwych dawkach przyjmował leki zlecone przez lekarza. DIETA Dostosuj dietę swojego podopiecznego do zaleceń lekarskich i ściśle ich przestrzegaj (przeczytaj więcej o diecie w cukrzycy); AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA Obowiązkiem opiekuna osoby starszej z cukrzycą jest motywowanie jej do aktywności ruchowej, której rodzaj i zakres należy dopasować do indywidualnego poziomu sprawności chorego, po konsultacji ze specjalistą (lekarz prowadzący, diabetolog, rehabilitant). HIGIENA W opiece nad pacjentem z cukrzycą bardzo ważne jest dbanie o zachowanie higieny, zwracając szczególną uwagę na stópy. Zapobiegaj wszelkiego rodzaju urazom wynikającym z nieprawidłowej higieny, niewłaściwego obuwia lub za ciasnych skarpet. Wszelkie, nawet niewielkie rany mogą prowadzić do wystąpienia groźnych powikłań (np. stopa cukrzycowa). BADANIA KONTROLNE: Na co dzień konieczna jest kontrola stężenia cukru we krwi gleukometrem. Jeżeli pacjent wykonuje badanie sam - regularnie mu o nim przypominaj i dopilnuj by odnotował wynik w dzienniczku samokontroli. Regularnie kontroluj wagę ciała oraz ciśnienie tętnicze krwi Twojego podopiecznego, zanotuj wyniki w dzienniczku samokontroli. Każdy chory na cukrzycę powinien pozostawać pod kontrolą pielęgniarki diabetologicznej i lekarzy specjalistów (diabetologa, kardiologa, nefrologa, okulisty, neurologa). Twoim zadaniem jest przestrzeganie kalendarza wizyt i ich zaplanowanie w porozumieniu z rodzina seniora. Uważaj, by w porę rozpoznać i zareagować na objawy obniżonego poziomu cukru we krwi (hipoglikemii) oraz podwyższonego (hiperglikemii)! Obserwuj zmiany zachowania się i samopoczucia Twojego podopiecznego. Wiele osób odczuwa objawy ostrzegawcze nieprawidłowego poziomu cukru we krwi. Objawy obniżonego poziomu cukru we krwi: uczucie głodu; blada i spocona skóra; osłabienie, zasłabnięcia; problemy ze skupieniem uwagi; drżenie (np. rąk); ból i zawroty głowy, nagła zmiana nastroju lub zachowania (np. złość, agresja, płacz). Najczęściej do hipoglikemii dochodzi po intensywnym wysiłku fizycznym lub niespożyciu posiłku. Objawy podwyższonego poziomu cukru we krwi: zwiększone pragnienie; suchość w ustach; oddech o kwaśnym zapachu (zapach acetonu z ust), sucha, zaczerwieniona skóra; senność; nudności i wymioty; bóle głowy; utrata przytomności. Najczęściej do hipoglikemii dochodzi gdy chory nie zażyje leków lub w wyniku błędów dietetycznych (za duża ilość cukru w posiłku). W przypadku zaobserwowania niepokojących objawów, natychmiast powiadom o tym bliskich i lekarza prowadzącego chorego. Najważniejszą zasadą w opiece nad chorym z cukrzycą jest zapewnienie mu bezpieczeństwa i spowolnienie postępu choroby poprzez przestrzeganie podstawowych zasad terapii. Autorem artykułu jest dr n. o zdr. Ewa Kawalec-Kajstura – magister pielęgniarstwa, specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa geriatrycznego. Posiada wieloletnie doświadczenie zawodowe zarówno jako praktyk pielęgniarstwa, jak i nauczyciel akademicki. BIBLIOGRAFIA: Mirczak, A. (2016). Profilaktyka cukrzycy typu 2 w grupie osób starszych= Type 2 diabetes prevention among elderly people. Journal of Education, Health and Sport, 6(12), 109-122. Sekuła, E. Leczenie cukrzycy u osób w wieku podeszłym. Źrodło: International Diabetes Federation. IDF Diabetes Atlas Gryglewska, B. (2007). Trudności diagnostyczne i odrębności farmakoterapii chorób układu krążenia u osób w podeszłym wieku. Przew Lek, 8, 57-67. Mossakowska, M. (2013). Problemy zdrowotne osób w wieku podeszłym–wnioski z projektu PolSenior. O Koalicji, 49. Salwa, A., Babiarz, A., & Nowak-Starz, G. (2017). Rola pielęgniarki w przygotowaniu pacjenta w podeszłym wieku z cukrzycą do samoopieki. Pielęgniarstwo Polskie Polish Nursing, 558. Leczenie cukrzycy u dzieci. Leczenie cukrzycy u dzieci zależy od zdiagnozowanego typu cukrzycy. W przypadku typu 1 lub związanego z mukowiscydozą, konieczna jest insulinoterapia, którą prowadzi się za pomocą wstrzyknięć lub pompy insulinowej. Cukrzycę typu 2 najczęściej leczy się metforminą, która w przypadku zaawansowanych Fot. Piotr Adamowicz / Opublikowano: 12:44Aktualizacja: 19:08 Najnowsze leki na cukrzycę typu 2 paradoksalnie wcale nie są takie nowe – przekonują lekarze zajmujący się leczeniem tej choroby. Większość z nich wymyślono lub odkryto dobrych parę lat temu, na polski rynek wkraczają one jednak z opóźnieniem. Spora część z nich nadal – ze względów finansowych – jest niestety niedostępna dla większości pacjentów. Leki na cukrzycę typu 2 – jak działają?Leki na cukrzycę typu 2 nowej generacjiFlozyny: leki nowej generacji na cukrzycę typu 2Cukrzyca typu 2: leki inkretynoweLeki na cukrzycę typu 2 bez recepty, z refundacją?Leki na cukrzycę typu 2 a dieta Leki na cukrzycę typu 2 są ludzkości po prostu niezbędne. Na cukrzycę choruje około 5% całej populacji. W Polsce jest to aż 3 mln osób. U zdecydowanej większości z nich zdiagnozowano cukrzycę typu 2, czyli tę związaną z insulinoodpornością, tzw. cukrzycę dorosłych. Jest to co prawda choroba dziedziczna, jej powstawaniu sprzyjają jednak przede wszystkim niezdrowy styl życia, otyłość, brak ruchu. Leki na cukrzycę typu 2 – jak działają? Cukrzyca typu 2: leki mają przede wszystkim regulować poziom cukru w organizmie. Przyjmuje się, że mniej więcej po 5 latach zażywania leków pacjent i tak jest zmuszony do rozpoczęcia kuracji insuliną. Jej regularne przyjmowanie ma gwarantować zachowanie równowagi w gospodarce organizmu. Nowe leki na cukrzycę typu II mają przede wszystkim na celu odsunąć ten moment jak najdalej w czasie. Dodatkowym celem leków najnowszej generacji są: obniżenie ciśnienia i spadek masy ciała, które przekładają się na zmniejszenie problemów kardiologicznych. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Odporność, Good Aging, Energia, Trawienie, Beauty Wimin Zestaw z lepszym metabolizmem, 30 saszetek 139,00 zł Odporność Estabiom Baby, Suplement diety, krople, 5 ml 28,39 zł Zdrowie intymne i seks, Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw z SOS PMS, 30 saszetek 139,00 zł Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw z Twoim mikrobiomem, 30 saszetek 139,00 zł Odporność Estabiom Junior, Suplement diety, 20 kapsułek 28,39 zł Leki na cukrzycę typu 2 nowej generacji Leki nowej generacji na cukrzycę typu 2 to przede wszystkim te, które regulują procesy wydzielania się insuliny (np. po posiłku), stymulują procesy trawienne organizmu, wpływają na działanie nerek związane z filtracją glukozy. Jednym z ciekawszych mechanizmów leczniczych jest Tantalus II, czyli wszczepiony pod skórę generator impulsów elektrycznych, który przyśpiesza pracę żołądka, a jednocześnie wysyła do mózgu informację: „jestem najedzony”. Połączenie tych dwóch czynności pozwala kontrolować wydzielanie glukozy. Za skuteczne leki na cukrzycę typu 2 uznaje się obecnie przede wszystkim: – flozyny – leki inkretynowe. Nie są to jednak leki refundowane. Terapia nimi kosztuje od 200 do 500 zł miesięcznie. Flozyny: leki nowej generacji na cukrzycę typu 2 Warto wiedzieć jakie leki na cukrzycę typu 2 nie stwarzają ryzyka wystąpień niedocukrzeń. Pochodne sulfonylomocznika (gliklazyd, glimepiryd), często dołączane do leczenia z udziałem metforminy, są bardzo skuteczne, ale mogą prowadzić do hiperglikemii. Leki nowej generacji na cukrzycę typu 2, takie jak flozyny, tego ryzyka nie stwarzają. Przede wszystkim dlatego, że bazują na innym rozwiązaniu. Inhibitory SGLT2, tzw. flozyny (empagliflozyna, dapagliflozyna, kanagliflozyna), powodują cukromocz. Wpływają one na działanie nerek, hamując odzyskiwanie glukozy z moczu pierwotnego do krwi. Prowadzi to do tego, że cukier zostaje w moczu i z tym moczem z organizmu jego nadmiar zostaje usunięty. Dodatkowo flozyny u wielu chorych powodują obniżenie ciśnienia krwi, co może prowadzić do ograniczenia terapii przeciw nadciśnieniu, która w przypadku wielu cukrzyków jest koniecznością. Badania pokazują również, że u sporej części chorych przyjmujących flozyny spada masa ciała, co również jest oczywiście dobrym objawem. W przypadku tej metody leczenia zauważalna jest także zdecydowanie malejąca (obecnie już o blisko 40%) liczba zgonów cukrzyków z przyczyn kardiologicznych. Te leki na cukrzycę typu 2, nierefundowane w Polsce, na Zachodzie powoli stają się jedną z głównych terapii w leczeniu cukrzycy. Zobacz także Cukrzyca typu 2: leki inkretynowe Najnowsze leki w leczeniu cukrzycy typu 2 obejmują grupę leków inkretynowych, czyli analogi GLP-1 oraz gliptyny (linagliptyna, saksagliptyna, sitagliptyna, wildagliptyna). Działają one stymulująco na wydzielanie insuliny po posiłku. Dzięki temu nie dochodzi do gwałtownego wzrostu glukozy. Analogi GLP-1 działają podobnie jak naturalne inkretyny, czyli sygnalizują konieczność wydzielenia insuliny. Analogie GLP-1 je imitują, z kolei gliptyny sprawiają, że te naturalne inkretyny wolniej się rozkładają. Jeden i drugi mechanizm działania sprawia, że leki te nie wiążą się z ryzykiem hipoglikemii. Pojawiają się jednak możliwe skutki uboczne: bóle głowy, nudności, wymioty. Gliptyny, czyli inaczej inhibitory dipeptydylopeptydazy-4 (DDP-4), są w Polsce dostępne od 10 lat, nadal jednak nie zostały wpisane na listę leków refundowanych na cukrzycę typu 2. Leki na cukrzycę typu 2 bez recepty, z refundacją? Leki na cukrzycę typu 2 w większości przypadków są wydawane na receptę. Spora ich część nie jest nawet w części refundowana. Dlatego z punktu widzenia Polaków leki inkretynowe lub flozyny to najnowsze leki w leczeniu cukrzycy typu 2, mimo iż w wielu krajach Europy od kilku dobrych lat funkcjonują w standardowym leczeniu tej choroby. Bez recepty natomiast kupić możemy jedynie leki wspomagające: wyciągi i herbaty z morwy białej, leki opierające się na mieszankach morwy, pokrzywy, korzenia mniszka, chromu. Warto natomiast je stosować, ponieważ działają wspomagająco na naturalną gospodarkę glukozowo-trawienną organizmu. W leczeniu cukrzycy oprócz leków ważną rolę odgrywa dieta. Nie tylko ze względu na kaloryczność, ale także zawartość cukrów i innych składników. Mleko a cukrzyca typu 2 to temat wielokrotnie powracający w dyskusjach diabetologów. W tym przypadku rekomendowane jest spożywanie fermentowanych produktów mlecznych w nie większej ilości niż 2–3 porcje dziennie. Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Magdalena Nabiałek Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy „Pijemy, kiedy chce nam się pić, a nie wtedy, kiedy mamy wodę pod ręką”. O trudnych czasem powrotach do seksu po porodzie opowiadają ginekolog i psycholożka „Wpojono nam, że trzeba dążyć do celu, nawet jeśli po drodze pojawiają się trudności”. Dlaczego tak trudno reagować na mobbing, mówi psycholożka Karolina Ołdak „Chcę wspierać kobiety i w jednym, i w drugim nieszczęściu”- mówi Kasia Morawska, zwolenniczka legalnej aborcji i dawczyni komórek jajowych Marysia Warych: „Ludzie myślą, że mamy dwa tryby: albo nie możemy wstać z łóżka, albo mamy halucynacje i słyszymy głosy. Tymczasem choroba afektywna dwubiegunowa ma różne oblicza”

O ile w przypadku cukrzycy typu 1 nic nie można zrobić, by ustrzec się przed zachorowaniem, tak w przypadku cukrzycy typu 2, zwanej także chorobą wieku dojrzałego, zdrowie zależy to głównej mierze od nas. Wg. statystyk około 90% chorych cierpi na cukrzycę typu 2. Cukrzyca typu 1 i 2 – objawy

Rozmowa z prof. Leszkiem Czupryniakiem, prezesem Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego. Czego w tym roku oczekiwaliby pacjenci z cukrzycą? Pacjenci najbardziej oczekiwaliby wyleczenia z cukrzycy, czyli leku, który działałby tak jak w przypadku zapalenia płuc. Jak na razie nie jest to możliwe. W przypadku cukrzycy typu 1 przyczyną choroby jest reakcja autoimmunologiczna, która niszczy komórki produkujące insulinę. Nie umiemy tej reakcji zastopować, nie potrafimy też spowodować, żeby zniszczone komórki beta trzustki pojawiły się na nowo. Chorzy muszą stale otrzymywać insulinę. Z kolei mechanizm cukrzycy typu 2 jest dużo bardziej złożony: insulina jest produkowana, ale po pierwsze – w niewystarczającej ilości, a po drugie – działa nieprawidłowo. Cukrzyca typu 2 jest zwykle powikłaniem otyłości, gdyby udało nam się doprowadzić do sytuacji, że będziemy potrafili zwalczyć otyłość, to w dużym stopniu znikną problemy z cukrzycą typu 2. Dlaczego w przypadku cukrzycy typu 2 insulina źle działa? Nadwaga oznacza, że komórki są obładowane tłuszczem. Nie potrzebują już wchłaniać więcej energii, więc nie metabolizują glukozy. Chronią się więc przed działaniem insuliny, która „otwiera” komórki dla glukozy: pojawia się insulinooporność. Można ją „zmusić” do wchłaniania glukozy, ale w organizmie musi być dużo więcej insuliny. Organizm może przełamać insulinooporność, produkując dużo więcej insuliny. Jednak w pewnym momencie przestaje ją produkować w wystarczającej ilości. Glukoza krąży we krwi w podwyższonym stężeniu i niszczy naczynia krwionośne. Rozwija się cukrzyca typu 2 i jej powikłania naczyniowe. Jeśli w najbliższym czasie nie ma szans na lek, który wyleczy z cukrzycy, to na co można liczyć? Na takie leczenie cukrzycy, które nie będzie miało wpływu na przebieg życia chorego, jak np. przy hipercholesterolemii: pacjent ma wysoki poziom cholesterolu, ale przyjmuje leki i w zasadzie, poza niewielką modyfikacją diety, prowadzi życie tak jak dotychczas, więc sama choroba nie ma dużego wpływu na jego życie. Do tego celu w terapii cukrzycy jesteśmy blisko. Wiele nowych leków przeciwcukrzycowych, które obecnie się pojawiają, można scharakteryzować, że działają inteligentnie, czyli np. zwiększają wydzielanie insuliny w organizmie, ale tylko wtedy, gdy jest ona potrzebna. Nie powodują też niedocukrzeń. Dzięki temu choroba nie musi mocno wpływać na życie chorego. Takie leki już są, niestety, w Polsce wciąż nie są refundowane. Które leki powinny być dostępne dla pacjentów w Polsce? Wszystkie, które są zarejestrowane przez odpowiednie gremia europejskie i światowe w leczeniu cukrzycy. Jest postęp medycyny, są nowe leki, powinny być dostępne dla tych chorych, którzy mogą odnieść największą korzyść z ich stosowania. Chorzy na cukrzycę są grupą tak zróżnicowaną, że jest tylko jeden lek, który stosujemy w zasadzie u wszystkich pacjentów: to metformina. Pozostałe trzeba dopasować do pacjenta: jego wieku, trybu życia, wagi, oczekiwanego czasu życia. Indywidualizujemy leczenie, dlatego powinniśmy mieć możliwość stosowania wszystkich leków, które są dostępne. U niektórych chorych będą świetne efekty po „starych” lekach, u innych bez zastosowania nowych w ogóle nie uda się uzyskać wyrównania cukrzycy. Którzy chorzy mogliby odnieść największe korzyści z leków inkretynowych? Wiedza na ten temat zmienia się. Gdy weszły na rynek analogi GLP-1, były one polecane dla pacjentów do stosowania łącznie z lekami doustnymi, przed terapią insuliną. Najnowsze stanowisko towarzystw diabetologicznych: amerykańskiego i europejskiego mówi, że bardzo dobrym rozwiązaniem jest także kojarzenie analogów GLP-1 z insuliną. Powoduje to zahamowanie przyrostu masy ciała, a także mniejsze ryzyko niedocukrzeń, daje lepsze wyrównanie cukrzycy. Generalnie analogi GLP-1 są polecane dla osób otyłych. Osoby otyłe z cukrzycą zwykle muszą przyjmować dużo insuliny, bo mają dużą insulinooporność. To powoduje, że jeszcze mocniej tyją, gdyż sama insulina sprzyja przyrostowi masy ciała. Dla osób z dużą otyłością, bez względu na to jak dotychczas były leczone, BMI powyżej 40 kg/m2, analogi GLP-1 powinny być absolutnie lekami z wyboru. Leki inkretynowe w tabletkach, czyli inhibitory DPP-4 to również leki dla pacjentów otyłych, ale znajdujących się na wcześniejszym etapie choroby, przyjmujących jeden lub dwa leki doustne, a także dla tych, którzy w szczególny sposób powinni unikać niedocukrzeń, czyli dla np. kierowców zawodowych, pacjentów po udarze mózgu, osób starszych, po 75. roku życia, których mózg jest szczególnie wrażliwy na niedocukrzenie. Najnowsza grupa leków przeciwcukrzycowych, inhibitory SGLT-2 (gliflozyny), które obniżają poziom cukru poprzez wywołanie cukromoczu, też nie powodują niedocukrzeń. Obniżają też masę ciała, bo wraz z glukozą wydalaną z moczem pacjent traci kalorie. Powodują też obniżenie ciśnienia – leki te działają także sodopędnie. Ważna jest więc indywidualizacja leczenia… Tak, już od dłuższego czasu uważamy, że nie ma jednego schematu leczenia cukrzycy odpowiedniego dla wszystkich pacjentów. Chorzy prowadzą różny tryb życia, a poza cukrzycą nie ma innej choroby, która miałaby tak duży związek z trybem życia, jaki prowadzi chory. W przypadku cukrzycy wszystko, co się robi: czy jest się aktywnym czy się śpi, martwi się czy cieszy, ma wpływ na poziom cukru. Dlatego tak trudno wyleczyć cukrzycę. Pierwsze leki inkretynowe pojawiły się w 2005 roku. W Holandii, Danii prawie połowa pacjentów z cukrzycą typu 2 przyjmuje inhibitory DPP-4. W tym roku przedstawiono we Francji dane pokazujące, że stosowanie tych leków opóźnia znacząco konieczność przejścia na insulinę. W Finlandii zauważono spadek liczby hospitalizacji z powodu ciężkich niedocukrzeń od momentu wprowadzenia leków inkretynowych. Pacjenci oczekiwaliby też lepszego leczenia powikłań cukrzycy? To jest możliwe. Nie możemy wyleczyć cukrzycy, ale możemy leczyć ją tak, by nie powodowała powikłań. Najważniejsze jest intensywne leczenie od momentu rozpoznania. Intensywne, czyli takie, które pozwoli na powrót i utrzymanie normoglikemii. Zwykle wymaga to szybkiego wprowadzenia kolejnych leków. W ostatnich pięciu latach, dzięki wynikom kilku dużych badań klinicznych (ACCORD, VADT, ADVANCE) zmieniła się filozofia leczenia cukrzycy: trzeba ją jak najszybciej rozpoznać i od początku intensywnie leczyć, by pacjent nie miał za wysokich poziomów cukru. Musimy choremu wytłumaczyć, co powinien zmienić w swoim trybie życia, pomóc mu te zmiany wdrożyć. Czasem od początku konieczne jest przyjmowanie leków. I jeśli pacjent będzie miał dobrze wyrównane poziomy cukru od momentu rozpoznania choroby, to na pewno możemy uniknąć rozwoju powikłań naczyniowych. Wymaga to współpracy z chorym, który powinien także prowadzić odpowiedni styl życia. A mu powinniśmy mu w tym pomóc oraz móc stosować u niego takie leki, by dobrze się czuł przez wiele lat. A jak wygląda dostęp pacjenta do innych specjalistów? Dostęp do opieki wielospecjalistycznej jest bardzo różny, w zależności od regionu kraju. Generalnie jednak nie jest najlepiej. Większość pacjentów jest leczona przez lekarzy POZ: to dobre rozwiązanie, pod warunkiem, że pacjent jest leczony intensywnie. Zwykle, gdy wymaga insuliny, trafia do poradni diabetologicznej. Często tam używamy osobistych kontaktów, by pacjenci trafili do nefrologa czy kardiologa wtedy, gdy jest to niezbędne… Ale to nie jest rozwiązanie systemowe… Zdecydowanie nie. Niestety, w normalnym trybie na wizytę trzeba czekać, np. do kardiologa około pół roku albo i dłużej. A na pewno u chorych z zaawansowaną cukrzycą, z niewydolnością serca, regularne wizyty u kardiologa są potrzebne. Z dostaniem się do właściwego okulisty w większych miastach nie ma problemu, ale już w mniejszych często jest problem, by trafić do okulisty, który zna się na leczeniu cukrzycy, przeprowadza zabiegi laserowe. Dramatyczna sytuacja jest w przypadku leczenia stopy cukrzycowej, specjalistycznych poradni w Polce jest tylko kilka, a i tak prowadzone są one w dużym stopniu dzięki zapałowi diabetologów. Niestety, przy obecnej wycenie procedur szpitalom bardziej opłaca się amputować stopę niż ją leczyć. A jak wygląda kwestia edukacji pacjenta? Niestety, także niezbyt dobrze. W krajach zachodnich na jednego diabetologa przypada kilka pielęgniarek diabetologicznych, które tłumaczą pacjentom, jaki tryb życia powinni prowadzić, co jeść, jak sobie mierzyć cukier, jak reagować na niedocukrzenie, jak modyfikować dawki insuliny itp. Nie wystarczy choremu powiedzieć to raz, konieczna jest ciągła edukacja, kształcenie ustawiczne. Pacjent powinien wiedzieć, że gdy nie będzie dawał sobie rady z chorobą – a często tak się dzieje – ma do kogo udać się po pomoc. W Polsce kompleksowa, zespołowa opieka diabetologiczna w praktyce dopiero raczkuje. Pielęgniarki w dużym stopniu własnymi siłami stworzyły specjalizację diabetologiczną, szkolą się, ale nadal jest to kropla w morzu potrzeb. Są województwa, gdzie nadal nie ma edukatorów diabetologicznych. Od dawna słyszymy od ministerstwa, że pracuje nad tym, by porada diabetologiczna znalazła się w koszyku świadczeń, ale wciąż jeszcze jej tam nie ma. Widząc, co działo się na początku roku z finansowaniem POZ, można wątpić, czy cokolwiek się zmieni. Chociaż niezmiennie jestem długofalowym optymistą. Czas już pokazał, że to, o co zabiegamy, opierając się na rzetelnej wiedzy medycznej, jest słuszne. Tak było w przypadku długodziałających analogów insuliny. Jak wygląda modelowa opieka nad pacjentami z cukrzycą w innych krajach? Różnie, w zależności od kraju. W Holandii 90 proc. chorych jest leczonych przez lekarzy rodzinnych. Pierwsze informacje pacjent dostaje od lekarza rodzinnego, ale potem przychodzi do niego do domu pielęgniarka, mówi mu, co powinien zmienić w swoim trybie życia, edukuje go. Raz w miesiącu do praktyki lekarza rodzinnego przyjeżdża diabetolog, który zajmuje się chorymi z cukrzycą, którą trudno wyrównać: doradza, jak ich leczyć. Ten system działa bardzo dobrze. Również bardzo dobrze rozwinięta jest pielęgniarska opieka diabetologiczna w Wielkiej Brytanii. Niestety, w Polsce leczenie cukrzycy nie jest w ogóle traktowane przez decydentów priorytetowo. Ostatni raport na temat opieki diabetologicznej pokazał, że Polska jest na ostatnim miejscu z krajów Unii, jeśli chodzi o środki przeznaczane na diabetologię: u nas wydaje się 1200 USD na pacjenta rocznie, w Czechach o 50 proc. więcej. W Norwegii – 10 razy więcej. Nie musi być u nas tak, jak w Norwegii, ale dobrze by było, żeby było chociaż tak, jak w Czechach… Decydenci często mówią, że mimo mniejszych środków i tego, że nie ma u nas refundowanych wszystkich leków dostępnych w innych krajach, efektywność leczenia wcale nie jest gorsza… Robimy to, co możemy, średni poziom wyrównania cukrzycy rzeczywiście jest mniej więcej taki, jak w krajach zachodnich, ale to nie jest dobry wskaźnik. W Polsce mamy więcej powikłań, amputacji nóg, ogromną liczbę hospitalizacji z powodu cukrzycy, bo np. większość badań jest to wykonywanych w szpitalu. Liczba hospitalizacji diabetologicznych w ostatnich latach – co pokazują dane NFZ – co prawda zmalała i jest to krok w dobrym kierunku, ale nadal kieruje się chorego do szpitala, żeby go dożylnie wyrównać insuliną albo edukować. To nie byłoby potrzebne przy dobrze działającej opiece ambulatoryjnej. Cukrzyca jest chorobą wymagającą w 95 proc. opieki poradnianej, a nie szpitalnej. A u nas z jednej strony mówi się, że na cukrzycę nie ma pieniędzy, z drugiej – leczy się najdrożej na świecie. Niedawno rozmawiałem z profesorem z Irlandii, który powiedział mi, że u nich hospitalizacja pacjenta z cukrzycą jest w zasadzie niemożliwa, jeśli nie ma on np. ropowicy stopy, zawału, ciężkiej infekcji lub bardzo ciężkiej kwasicy metabolicznej. Nie można tam położyć chorego do szpitala tylko dlatego, że ma wysoki poziom cukru – a tak u nas dzieje się nagminnie. A poza tym obecnie mówienie o średnim poziomie wartości HbA1c jako mierniku skuteczności leczenia cukrzycy jest niewłaściwe, bo indywidualizujemy cele leczenia, dla różnych chorych różny poziom cukru jest optymalny. W Polsce dużo częściej stosujemy insulinę niż w innych krajach, dlatego mamy więcej przypadków niedocukrzeń. Trzeba patrzeć na częstość powikłań: czy udaje się ograniczyć liczbę chorych z uszkodzeniami wzroku, amputacjami, problemami kardiologicznymi, niewydolnością nerek. Musimy patrzeć, ile osób z powodu cukrzycy traci pracę, przechodzi na rentę. Jest szansa na to, że w Polsce sposób leczenia cukrzycy stanie się bardziej nowoczesny? Długofalowo – jak wspomniałem – jestem wielkim optymistą. Natomiast krótkoterminowo raczej patrzę pesymistycznie, bo obecnie cukrzyca, zwłaszcza cukrzyca typu 2, nie jest w ogóle traktowana przez decydentów systemu ochrony zdrowia jako problem warty uwagi. Zmiana opieki diabetologicznej wymaga strategicznych, systemowych decyzji. Ktoś musi stwierdzić: cukrzyca to poważny problem, trzeba ją wcześnie diagnozować, dobrze leczyć, stworzyć sieć poradni stopy cukrzycowej, edukować pacjentów. Na to tak naprawdę potrzeba znacznie mniej pieniędzy niż na nieźle dziś finansowane leczenie kardiologiczne czy – za chwilę – onkologiczne. Jeśli nic się nie zmieni, to nadal będzie rosła częstość występowania cukrzycy i w końcu koszty będą tak wysokie, że nawet jeśli ten czy kolejny minister nie będzie lubił diabetologii i diabetologów, to coś będzie się musiało zmienić. Praktyka wszystkich krajów zachodnich pokazuje, że trzeba robić to, co proponujemy, jednak jest to kwestia decyzji władz, że problem jest ważny. Teraz stwierdzono, że onkologia jest ważnym problemem. To prawda, że jest. Ale to nie jest jedyna słuszna filozofia leczenia. Minister przyjął taką filozofię, że skoro mamy mało pieniędzy, to dajemy je na jedną dziedzinę. Ale to nie jest wojna, gdzie idzie się na pole bitwy i dokonuje segregacji rannych: tych nie leczymy, bo i tak umrą, tych nie leczymy, bo sami się wyleczą, leczymy tylko tych, którym pomoc lekarska jest do przeżycia niezbędnie konieczna. Powinniśmy raczej leczyć wszystkich, w miarę możliwości najlepiej. Dlaczego jeden chory ma mieć lepszą opiekę niż inny, który ma inną chorobę, która wcale nie jest lżejsza? Czasami mówimy nawet przewrotnie, że cukrzyca jest gorsza od raka, bo z raka można być wyleczonym, a z cukrzycy – nie. Będziemy niezmiennie podkreślać, że cukrzycę można leczyć skutecznie i wcale nie tak drogo. Trzeba to tak robić, by za 20-30 lat powikłania naczyniowe cukrzycy były bardzo rzadkie lub w ogóle zniknęły. To jest możliwe, tylko wymaga już dziś przyjęcia strategicznych rozwiązań. ▫ Rozmawiała Katarzyna Pinkosz
Mowa o stymulacji w tworzeniu nowych komórek beta produkujących insulinę, a nie tylko o podawaniu syntetycznej insuliny pacjentom, co miejsce w aktualnym sposobie leczenia cukrzycy. Odkrycie jest istotne zarówno dla osób, które chorują na cukrzycę typu 1 – insulinozależna, organizm nie produkuje insuliny przez wzgląd na uszkodzenie Cukrzyca jest jedną z najczęściej występujących chorób w podeszłym wieku. Według dostępnych danych może na nią cierpieć nawet 40% osób powyżej 65. roku życia. Cukrzyca, zwłaszcza nieleczona, może prowadzić do ciężkich powikłań. Dlatego odpowiednia opieka nad chorą osobą starszą jest tak ważna. Twój podopieczny choruje na cukrzycę? Sprawdź, jakich zasad powinna przestrzegać opiekunka seniora. Cukrzyca: geneza, rodzaje i przyczyny Czym jest cukrzyca? Mówiąc wprost, jest to schorzenie przewlekłe o charakterze metabolicznym. Główna przyczyna występowania cukrzycy to niedobór insuliny w organizmie lub jej nieprawidłowe działanie. Insulina jest hormonem wydzielanym przez trzustkę w trakcie jedzenia. Gdy cały proces przebiega prawidłowo, to organizm jest w stanie przyswoić cukier znajdujący się w pożywieniu. U cukrzyków gromadzi się on we krwi i nie może dotrzeć do komórek. Powodem rozwoju cukrzycy w dużej mierze jest siedzący tryb życia i brak aktywności fizycznej. Znaczenie mają też złe nawyki żywieniowe i otyłość, szczególnie brzuszna. Na to, czy choroba się pojawi, ma wpływ także starzenie się organizmu. Wraz z wiekiem pogarsza się metabolizm glukozy i obniża wrażliwość na działanie insuliny. Istotny jest też fakt, czy w najbliższej rodzinie seniora ktoś chorował na cukrzycę. Należy również uważać na leki stosowane w leczeniu chorób współistniejących. Sposób leczenia cukrzycy jest zależny od jej typu. Można wyróżnić dwa: Cukrzyca typu 1, czyli insulinozależna: trzustka nie jest w stanie samodzielnie produkować insuliny. Chora osoba musi więc przyjmować ją zewnętrznie – poprzez zastrzyki. Ten rodzaj cukrzycy spotyka się zwykle u dzieci i młodych ludzi, ale zachorowanie w starszym wieku również nie jest wykluczone. Cukrzyca typu 2 – insulinoniezależna: na ten typ cukrzycy chorują zazwyczaj seniorzy. Trzustka wydziela insulinę, która działa, ale proces ten jest zaburzony. W tym przypadku stawia się na leczenie farmakologiczne i na przestrzeganie diety. Objawy hipoglikemii i hiperglikemii. Jak reagować? Cukrzyca jest chorobą przewlekłą, a chory musi się z nią zmagać do końca życia. Można jednak ułatwić mu codzienne funkcjonowanie. Wystarczy przestrzegać zaleceń lekarza, regularnie podawać leki i monitorować poziom cukru we krwi, zadbać o prawidłowe odżywianie seniora i zachęcać go do podejmowania aktywności fizycznej. Co to oznacza dla Ciebie jako opiekunki? Przede wszystkim dopilnowanie, żeby o określonej porze podopieczny zażył lekarstwa. Kontroluj też, czy leki się nie kończą, a jeśli coś Cię zaniepokoi, umów seniora do lekarza. Pamiętaj o okresowych badaniach u specjalistów: diabetologa, okulisty, kardiologa. Przypominaj osobie starszej o wykonywaniu pomiarów glukometrem – zarówno na czczo, jak i po posiłku, a czasem (jeśli lekarz zaleci) nawet w nocy. Prawidłowy poziom cukru we krwi powinien wynosić do 100 mg/dl na czczo i do 140 mg/dl dwie godziny po posiłku. W podeszłym wieku dopuszczalne są nawet wartości do 160-180 mg/dl. Zarówno zbyt niski, jak i zbyt wysoki poziom glukozy stanowią zagrożenie dla życia. Oznaki cukrzycy u mężczyzn i kobiet są podobne. Można je rozpoznać nie tylko poprzez pomiary, ale też obserwując zachowanie podopiecznego. Jeżeli senior: ma zimne poty, czuje „wilczy głód”, drżą mu ręce, nie może się skupić, skarży się na ból i zawroty głowy, ma bladą skórę i słabnie – jest to hipoglikemia. Trzeba szybko podać mu cukier w łatwo przyswajalnej postaci. Może to być kostka cukru, słodka herbata, sok pomarańczowy, chleb z miodem albo dżemem. Jeśli podopieczny jest nieprzytomny, połóż go w pozycji bocznej i wezwij karetkę. Hipoglikemia może prowadzić do śpiączki cukrzycowej, a nawet do śmierci. skarży się na senność, zwiększone pragnienie i suchość w ustach, jego skóra jest sucha i zaczerwieniona, występują bóle głowy, nudności, wymioty lub nawet utrata przytomności, mamy do czynienia z hiperglikemią. Jej powodem zwykle jest pominięcie leków albo zbyt duża ilość spożytego cukru. Przytomnemu seniorowi podaj do picia wodę z solą. To pomoże wypłukać cukier z organizmu i zapobiegnie odwodnieniu. Zawsze też należy powiadomić lekarza prowadzącego osobę starszą. Hiperglikemia jest niezwykle niebezpieczna, gdyż w jej wyniku może wystąpić kwasica ketonowa i śpiączka, które zagrażają życiu. Dieta i higiena pomagają utrzymać cukrzycę w ryzach Odpowiednie odżywianie w cukrzycy jest bardzo ważne. Dobrze dobrana dieta zmniejsza ryzyko niedocukrzenia lub niekontrolowanego wzrostu poziomu cukru we krwi. Pamiętaj o tym, żeby menu było ściśle dostosowane do wskazań lekarza. Istotna jest też ilość posiłków – w ciągu dnia senior powinien zjeść ich 4-5, w regularnych, 3-godzinnych odstępach. To pomaga utrzymać prawidłowy poziom cukru w organizmie. Konieczne jest też odstawienie cukrów prostych i zastąpienie ich węglowodanami złożonymi. Podopieczny nie powinien jeść białego i brązowego cukru, miodu, słodyczy i słodzonych napojów, wysoko przetworzonej i gotowej żywności czy słonych przekąsek. Niech na jego talerzu znajdą się: ciemne pieczywo, kasze, makarony, naturalny ryż, warzywa i rośliny strączkowe. Co jeszcze może jeść cukrzyk? Tabela żywienia mówi o zdrowych, roślinnych tłuszczach, orzechach, owocach cytrusowych, jagodowych, jabłkach, śliwkach i gruszkach. Przy cukrzycy lepiej unikać smażenia. Potrawy można za to gotować, piec lub przygotowywać na patelni niewymagającej użycia tłuszczu. Opiekunka seniora chorego na cukrzycę powinna szczególnie zadbać o jego higienę. Zwracaj uwagę zwłaszcza na stopy i dłonie. Zachęcaj podopiecznego do noszenia wygodnych butów i pilnuj, żeby nie zakładał za ciasnych skarpetek czy rękawiczek. W ten sposób osoba starsza uniknie zaburzeń krążenia, które mogą prowadzić do infekcji skórnych, a nawet do wystąpienia zespołu stopy cukrzycowej.
W centrum tej inspirującej rozmowy jest jednak Helenka, która pomimo swoich kilku latek jest niezwykle odważną, dzielną i dojrzałą dziewczynką. Udowadnia jak nikt, że cukrzyca wcale nie musi oznaczać wyroku. Właśnie mija dwa lata od kiedy u Helenki zdiagnozowano cukrzycę typu 1.
Życie z cukrzycą Cukrzyca w życiu codziennym Podeszły wiek i opieka W Niemczech, około 3 mln osób w wieku powyżej 65 lat choruje na cukrzycę. W grupie wiekowej powyżej 80 lat na cukrzycę choruje niemal co trzecia osoba. Osoby starsze z cukrzycą typu 1 lub 2 zasadniczo nie wymagają innego leczenia niż osoby młodsze. Sensowne jednak może okazać się dostosowanie leczenia do potrzeb, które zmieniają się wraz z wiekiem, oraz do ewentualnych ograniczeń tych podeszłym wieku ważna jest prawidłowa kontrola poziomu cukru we krwi, gdyż pozwala to uniknąć chorób wtórnych związanych ze stale podwyższonym jej poziomem. Niemniej jednak coraz częściej to jakość życia staje się głównym celem leczenia –czy pacjent dobrze znosi leczenie? A może istnieją ograniczenia fizyczne lub psychiczne, które mu je utrudniają? Lekarz musi zawsze w porozumieniu z pacjentem dostosować leczenie do indywidualnych możliwości i sytuacji życiowej tego pacjenta. © / Adobe Stock Niebezpieczna hipoglikemia w podeszłym wieku U osób starszych, hipoglikemia może mieć szczególnie niebezpieczne konsekwencje. Po pierwsze, zwiększa się ryzyko upadków. Istnieją również dowody na to, że częste niedocukrzenia (hipoglikemie) sprzyjają rozwojowi demencji i mają negatywny wpływ na pamięć i zdolności motoryczne. Ponadto, zwiększa się podatność na choroby układu krążenia, takie jak zawał tego względu, leczenie cukrzycy w podeszłym w wieku koncentruje się na zapobieganiu hipoglikemiom, które u osób starszych występują częściej. Wynika to z faktu, że wraz z dłuższym czasem trwania cukrzycy obniża się próg percepcji niskich poziomów cukru we krwi, a w podeszłym wieku reakcje organizmu zwiększające poziom cukru we krwi pojawiają się później. Warto wiedzieć: Unikanie hipoglikemii jest szczególnie ważne u osób osób starszych pomocne w unikaniu hipoglikemii mogą okazać się nieco wyższe niż u osób młodszych długoterminowe wartości stężenia glukozy we krwi (wartości HbA1c) oraz poziomy glukozy we krwi na czczo. Wartość docelowa zależy zawsze od indywidualnej sytuacji i stanu osób starszych z cukrzycą bez innych poważnych ograniczeń pomóc może stosunkowo ściśle skorygowana wartość HbA1c wynosząca 7,0–7,5% (53,0–58,5 mmol/mol), a także poziom glukozy we krwi na czczo wynoszący 100–125 mg/dl (5,6–6,9 mmol/l).Jeśli pacjent wymaga opieki lub cierpi na wiele schorzeń jednocześnie, w celu uniknięcia hipoglikemii wskazane mogą być również: wartość HbA1c powyżej 8,0% (63,9 mmol/mol) i poziom glukozy we krwi na czczo do 150 lub 180 mg/dl (8,3–10 mmol/l).Aby uniknąć hipoglikemii u osób z cukrzycą typu 2, personel medyczny może być zmuszony do modyfikacji leczenia doustnymi lekami obniżającymi poziom glukozy we krwi. Preferowane są leki i ich połączenia, które minimalizują ryzyko hipoglikemii. Dlatego też, środki obniżające stężenie glukozy we krwi z grupy sulfonylomoczników uważa się za mniej odpowiednie. Ponadto, leczenie skojarzone kilkoma środkami obniżającymi poziom cukru u osób w podeszłym wieku może również powodować działania podstawowy środek stosowany w leczeniu cukrzycy typu 2 u osób starszych uważa się także metforminę. Stosowanie metforminy należy jednak przerwać w przypadku zmniejszonego wydalania nerkowego (współczynnik wydajności filtracji kłębuszkowej poniżej 30 mililitrów na minutę) lub w sytuacjach, w których należy spodziewać się zaburzonej czynności nerek. Dzieje się tak np. w przypadku infekcji z gorączką lub operacji w znieczuleniu ogólnym. Przed interwencjami chirurgicznymi i ogólnie podczas pobytu w szpitalu osoby chore na cukrzycę powinny zawsze informować personel o aktualnie przyjmowanych insulinoterapii może okazać się konieczne w przypadku cukrzycy typu 2, gdy tabletki nie wystarczają już do kontrolowania poziomu cukru we krwi. Wybór odpowiedniego schematu iniekcji zależy tutaj również od preferencji oraz indywidualnych możliwości i zdolności można poczytać więcej o insulinoterapii!Zintensyfikowana insulinoterapia pozwala pacjentom na mniej lub bardziej swobodne kształtowanie swojego życia codziennego i nawyków żywieniowych. Jednak stawia również większe wymagania w zakresie osobistej odpowiedzialności pacjentów: muszą nauczyć się samodzielnie oceniać ilość węglowodanów zawartych w pożywieniu i wstrzykiwać odpowiednią dawkę insuliny z podziałem na insulinę długo- i krótkodziałającą. Z kolei konwencjonalna insulinoterapia jest łatwiejsza w prowadzeniu, ale daje też mniej swobody. Osoby chore na cukrzycę typu 1 lub typu 2, które przez lata stosowały intensywną insulinoterapię w zastrzykach, mogą również uznać za korzystne przejście na prostszy schemat leczenia w miarę pogarszania się sprawności umysłowej w podeszłym z cukrzycą typu 2, które w podeszłym wieku rozpoczynają leczenie insuliną, powinny w ramach odpowiedniego szkolenia nauczyć się prawidłowego posługiwania się penem insulinowym. Kurs „Fit bleiben und älter werden mit Diabetes” (Utrzymanie sprawności i starzenie się przy chorobie cukrzycowej), certyfikowany przez Niemieckie Towarzystwo Diabetologiczne, jest przeznaczony specjalnie dla osób starszych z cukrzycą typu 2, które przyjmują insulinę. Zapytaj o to swojego doradcę mogą również uzyskać porady dotyczące wyboru przyborów, które będą dla nich odpowiednie. Dostępne są szczególnie łatwe w użyciu peny insulinowe, w przypadku których wystarczy jedynie delikatne naciśnięcie przycisku, aby podać dawkę odpowiedniej kontroli poziomu cukru we krwi, prawidłowe ciśnienie tętnicze i poziom lipidów we krwi są równie istotne dla uniknięcia chorób wtórnych. Nadciśnienie jest częstą chorobą współistniejącą występującą w podeszłym wieku. Według Instytutu Roberta Kocha, około dwie trzecie osób w wieku powyżej 65 lat w Niemczech ma podwyższone ciśnienie krwi. Ponieważ nadciśnienie i wysoki poziom cukru we krwi zwiększają ryzyko chorób układu krążenia, obniżenie wysokiego ciśnienia krwi u osób w podeszłym wieku z cukrzycą jest ważnym środkiem zapobiegawczym. To, które wartości są odpowiednie, zależy od sytuacji sama zasada dotyczy wysokiego poziomu lipidów we krwi. Podwyższony poziom cholesterolu LDL w naczyniach krwionośnych w szczególności zwiększa ryzyko uszkodzenia układu krążenia. Prawidłowa kontrola tego stanu, w razie potrzeby, za pomocą leków takich jak statyny, jest ważnym punktem leczenia osób starszych z cukrzycą. Przy braku innych poważnych czynników ryzyka, zalecany poziom cholesterolu LDL wynosi mniej niż 100 mg/dl (2,5 mmol/l). W przypadku chorób współistniejących, takich jak cukrzycowe uszkodzenie nerek, które zwiększają ryzyko dla serca i naczyń krwionośnych, pożądane są wartości nawet poniżej 70 mg/dl (1,8 mmol/l) lub obniżenie poziomu cholesterolu LDL o co najmniej 50%.Tabletka na nadciśnienie, tabletka na tarczycę, a do tego środek obniżający stężenie glukozy u we krwi: wiele osób w podeszłym wieku cierpi na kilka chorób jednocześnie, z których każda jest leczona typowymi dla niej lekami. Szybko prowadzi to do tego, że pacjenci muszą przyjmować 6 lub więcej leków jednocześnie. Zjawisko to nazywane jest „polipragmazją”. Eksperci podchodzą do tego tematu coraz bardziej krytycznie. Przyjmowanie kilku leków zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia działań niepożądanych, takich jak zawroty głowy, nudności lub oszołomienie. Ponadto, pacjenci częściej nie stosują się do terapii zaleconej przez lekarzy, częściowo z powodu działań niepożądanych. W przypadku cukrzycy zwiększa się również ryzyko wystąpienia kto podejrzewa, że doświadcza niepożądanych skutków ubocznych w wyniku stosowania kilku leków jednocześnie, nie powinien sam przerywać ich przyjmowania, lecz skonsultować to podejrzenie ze swoim lekarzem. Często dostępne jest lepiej tolerowane rozwiązanie lub w międzyczasie lek stał się uniknąć polipragmazji, najlepiej jest mieć zaufanego lekarza, który prowadzi rejestr wszystkich przepisanych personel medyczny powinien regularnie sprawdzać, czy naprawdę wszystkie leki są nadal ułatwieniem jest również, gdy pacjenci posiadają plan przyjmowania leków opracowany przy wsparciu lekarza. Do takiego planu wpisuje się wszystkie aktualnie przyjmowane leki. W razie potrzeby, taki plan można pokazać innemu lekarzowi, który chce przepisać nowy lek i można go zabrać do szpitala, gdy pacjent wymaga kontrola cukrzycy jest często wyzwaniem dla osób wymagających opieki. Główny nacisk kładzie się na unikanie hipoglikemii i długotrwałych następstw cukrzycy, takich jak zespół stopy opiekunowie lub krewni przejmują część obowiązków związanych z leczeniem, ważne jest, aby byli oni odpowiednio przeszkoleni. Niemieckie Towarzystwo Diabetologiczne (linki w języku niemieckim) organizuje kursy pozwalające uzyskać dalsze kwalifikacje jako „Specjalista długoterminowej opieki diabetologicznej DDG”, jak również nabyć „Podstawowe kwalifikacje w zakresie opieki diabetologicznej DDG”. Przenosząc pacjenta do domu spokojnej starości, krewni powinni zapytać, czy dostępny jest odpowiednio przeszkolony jest również, aby lekarz prowadzący i osoby sprawujące opiekę nad pacjentem wymieniały między sobą informacje. W ten sposób obie strony mogą lepiej ocenić ewentualne zagrożenia dla pacjenta wynikające z aktualnych metod leczenia i, w razie potrzeby, je drobne narzędzia pomocnicze mogą ułatwić codzienne życie osobom w podeszłym wieku chorującym na cukrzycę. Są to, na przykład:glukometr z dużym ekranem i funkcją głosową;urządzenia pomiarowe, które automatycznie zapisują pomiary w formie cyfrowej;łatwe w użyciu peny insulinowe;skarpety antypoślizgowe chroniące przed upadkiem; spodnie ochronne na biodra mogące zapobiegać urazom;zegarek lub aplikacja na telefon, przypominające o zażyciu leków lub podaniu insuliny;dozownik leków. Leczenie infekcji stopy cukrzycowej jest bardzo złożone. Podstawą leczenia jest metaboliczne wyrównanie cukrzycy – jeśli w dobowym profilu stężenia glukozy odnotowano odchylenia od oczekiwanych wartości. Poza tym dotknięta stanem zapalnym stopa powinna zostać unieruchomiona i odpowiednio odciążona. Wszelkie rany powinny zostać
Nowatorska terapia opracowana przez naukowców z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego może odmienić życie tysięcy ludzi cierpiących na jedną z najpoważniejszych chorób – cukrzycę typu 1. Artykuł na: 4-5 minut dziecko hiperglikemia Zdrowe zakupy Spis treści Podawanie insuliny w przypadku cukrzycy typu 1 umożliwia uzupełnianie jej niedoborów spowodowanych chorobą, ale nie pozwalają na precyzyjne kontrolowanie glikemii. Perfekcyjnie robi to trzustka, oczywiście jeśli jest zdrowa. Dlatego warto zadbać, by była ona w stanie jak najdłużej wydzielać choćby niewielkie ilości tego hormonu. Co roku cukrzycę typu 1 diagnozuje się w Polsce u 2 tysięcy osób. Przyczyną cukrzycy typu 1 jest atak, jaki na komórki wysp trzustkowych (wysp Langerhansa) przypuszcza układ odpornościowy, gdy błędnie rozpoznaje je jako zagrożenie. W konsekwencji są one systematycznie niszczone przez wyspecjalizowane armie limfocytów. Pierwsze objawy zaburzenia gospodarki węglowodanowej występują wtedy, gdy wydzielająca coraz mniej insuliny trzustka nie jest już w stanie utrzymać poziomu glukozy we krwi na odpowiednim poziomie. Początkowo objawy cukrzycy typu 1 wskazują na inne choroby. Bóle brzucha, nudności i wymioty są często przypisywane infekcjom, podobnie jak utrzymujące się zaczerwienienie gardła. Z kolei zasinienie warg i przyspieszony oddech mogą być mylnie przypisywane problemom z sercem. Dopiero z czasem pojawiają się takie symptomy jak charakterystyczne zwiększone pragnienie, częste oddawanie moczu czy utrata masy ciała. Co roku cukrzycę typu 1 diagnozuje się w Polsce u 2 tysięcy osób. Naukowcy z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego opracowali nową metodę, która pozwala na uratowanie części wysp Langerhansa przed zniszczeniem. Mogą z niej skorzystać dzieci i młodzież do 18. roku życia, u których rozpoznano cukrzycę typu 1. Jednak należy się spieszyć ze wdrożeniem terapii i zastosować ją nie później niż w ciągu dwóch miesięcy od postawienia diagnozy, kiedy wyspy trzustkowe jeszcze działają w ok. 30% i organizm młodego człowieka nadal wytwarza niewielkie ilości własnej insuliny. Do tej pory nie mieliśmy leków, które pozwalałyby zahamować atak układu odpornościowego na trzustkę, dlatego z czasem dochodziło u chorego do zupełnego wyniszczenia komórek wydzielających insulinę i całkowitego uzależnienia go od przyjmowanej w zastrzykach. Nowa metoda leczenia TREG - na czym polega? Naukowcy nieprzypadkowo nazwali tę metodę TREG – subpopulacja limfocytów T regulatorowych Treg jest odpowiedzialna za kontrolowanie reakcji układu odpornościowego i zapobieganie atakom tego układu na komórki organizmu. Nieprawidłowe funkcjonowanie limfocytów Treg jest jedną z przyczyn rozwoju chorób autoimmunologicznych, w tym cukrzycy typu 1. Metoda TREG polega na pobraniu tych komórek, namnożeniu ich w warunkach laboratoryjnych i wstrzyknięciu pacjentowi. Preparat podaje się dwukrotnie w odstępie trzech miesięcy. Pierwsze wyniki są bardzo obiecujące, ponieważ trzustki pacjentów, których poddano leczeniu 5 lat temu, nadal wydzielają insulinę. Są to oczywiście zbyt małe ilości, by zaspokajały potrzeby organizmu, jednak mają znaczenie w regulowaniu poziomu cukru we krwi i wyrównywaniu go po posiłku. U chorych, których trzustka wydziela jeszcze choćby szczątkowe ilości insuliny, dzięki terapii TREG wydłużono okres nieprzyjmowania insuliny. Jeśli pacjent jednocześnie przestrzega odpowiedniej diety, glikemia nie wymyka się spod kontroli. Modulowanie układu odpornościowego - nadzieja na przyszłość Istniały obawy, że modulowanie działania układu odpornościowego za pomocą limfocytów Treg może negatywnie wpłynąć na zdrowie pacjentów i osłabić ich odporność. Okazało się jednak, że terapia nie upośledza pracy całego układu odpornościowego, tylko działa w sposób precyzyjny tam, gdzie zachodzi taka potrzeba. Dzięki terapii TREG możliwe jest zatem nie tylko zmniejszenie dawek przyjmowanej insuliny, ale też zminimalizowanie ryzyka powikłań. Dotychczas pojawiały się one po mniej więcej 10 latach od rozpoznania choroby, teraz może to być nawet 40 lat! Niewykluczone, że w tym czasie powstanie skuteczne lekarstwo na cukrzycę typu 1. Polscy naukowcy szacują, że metodą Treg można byłoby leczyć kilkuset pacjentów rocznie. Opracowują również programy przesiewowe, które pozwoliłyby na wczesne wykrywanie choroby. Niestety cukrzyca typu 1 jest obecnie zbyt późno diagnozowana i z reguły nie pozostaje już nic innego jak tylko stosować insulinę1. Bibliografia 1. z-cukrzyca-typu-1 Autor publikacji: Kamila Makowska-Serkis @ Absolwentka SGGW w Warszawie, entuzjastka zdrowego stylu życia i racjonalnego żywienia. Na bieżąco śledzi nowinki ze świata medycyny, w sposób szczególny interesuje się medycyną mitochondrialną, mikrobiologią i pediatrią. Od lat zgłębia tajniki holistycznego podejścia do zdrowia człowieka. Zobacz więcej artykułów tego eksperta ARTYKUŁ UKAZAŁ SIĘ W: Holistic Health 2/2020
. 425 386 15 97 250 113 141 66

leczenie cukrzycy typu 1 w niemczech