ZUPA RYBNA MROŻONA: najświeższe informacje, zdjęcia, video o ZUPA RYBNA MROŻONA; 6 przepisów na obiad zero waste
Jeśli musisz szybko przygotować obiad i nie masz czasu na rozmrażanie ryby to możesz zastosować prosty trik, dzięki któremu ryba rozmrozi się dużo szybciej. Wystarczy, że rybę zanurzysz w mleko albo wodzie gazowanej. Dzięki temu ryba rozmrozi się nawet o połowę szybciej. Na czas rozmrażania umieść ją w lodówce, jest to bardzo istotne jeśli chcemy jeść zdrowe mięso. Rozmrażanie ryby w ciepłej wodzie Pamiętaj by nie zalewać jej ciepłą wodą bo białko w mięsie początkowo się zetknie i szybciej rozwiną się w niej bakterie. To samo stanie się gdy rozmrażamy ją w temperaturze pokojowej. Bakterie zawarte w rybie pod wpływem ciepła uaktywniają się i zaczynają rozmrażać. Najlepszym sposobem dla ryby jest rozmrożenie jej przez włożenie jej do lodówki. To oczywiście trwa dosyć długo, ale wtedy mięso będzie najlepsze. Można też rozmrażać ją na wierzchu, ale po zanurzeniu w zimnej wodzie, aby bakterie nie miały szansy się uaktywnić.
Lodówki bezszronowe, wyposażone w system no frost, nie są szczególnie droższe od zwykłych urządzeń. Najtańsze modele można już zakupić za około 1000 złotych. Oczywiście im więcej
Ceny masła poszybowały Masło w kuchni jest niezbędne. Do kanapek, ziemniaków, wypieków. Na szczęście dla nas masło można mrozić. Dlatego w dniach promocji masła, śmiało kupuj więcej, aby zawsze mieć pod ręką kostkę maślanego tłuszczu. Przeczytaj wszystko, co musisz wiedzieć o zamrażaniu i rozmrażaniu masła, a także wskazówki i przepisy, jak go używać. Jak długo można zamrażać masło? Masło można zamrażać na sześć do dziewięciu miesięcy. Natomiast masło solone jeszcze dłużej niż niesolone. Nawet do 24 miesięcy. Masło zamrożone przez dłuższy czas nadal nadaje się do spożycia, ale możesz zauważyć oznaki utlenienia powstałe w zamrażarce. Masło źle opakowane może wchłaniać smaki i zapachy z zamrażarki. Zawsze mrozimy świeże masło. Nigdy nie mrozimy masła przeterminowego. Dlatego kupując masło do zamrażania, sprawdź datę przydatności do spożycia na opakowaniu. Jak najlepiej opakować masło do zamrożenia? Jeśli to możliwe, przechowuj masło w oryginalnym opakowaniu, aby znać datę przydatności do spożycia, a następnie umieść je w zamkniętej torebce przeznaczonej do zamrażania. Uchroni to masło przed wchłanianiem smaków i zapachów z wnętrza zmarażarki. Ewentualnie zawiń kostki masła w folię spożywczą jeszcze przed umieszczeniem w zamkniętej torebce i włożeniem do zamrażarki. Jeśli nie używasz masła na co dzień, to możesz pokroić kostki masła na mniejsze kawałki, zawinąć je pojedynczo, a następnie umieścić w zamykanej torebce w zamrażarce. Podobnie jak w przypadku wszystkich innych zamrażanych produktów, pamiętaj o oznaczeniu daty mrożenia na torebce, aby móc je łatwo zidentyfikować i wykorzystać w odpowiednim czasie. Jaki jest najlepszy sposób na rozmrożenie masła zamrożonego? Mrożone masło można powoli rozmrażać w lodówce przez sześć do siedmiu godzin lub pozostawiając je na całą noc. Jeśli rozmrożone masło jest nadal trochę sztywne, wypróbuj sposób cukierników, którzy zmiękczają masło, uderzając je wałkiem do ciasta. Kiedy się spieszysz, zetrzyj mrożone masło na tarce o dużych otworach. Tarte mrożone masło jest idealne do robienia kruchego ciasta, ponieważ jest super zimne i w małych kawałkach, które szybko i łatwo mieszają się z mąką. W rzeczywistości to najlepsza metoda, więc za każdym razem, gdy chcesz upiec ciasto, możesz zamrozić i zetrzeć masło. W przypadku innych zastosowań, np. gdy chcesz zmiksować masło z cukrem, pozostaw starte masło w temperaturze pokojowej, a będzie gotowe do użycia w mgnieniu oka. Czy można rozmrażać masło w mikrofalówce? Jeśli potrzebujesz miękkiego masła lub masła o temperaturze pokojowej, unikaj kuchenki mikrofalowej. Mikrofala nierównomiernie rozmraża masło. Topi jego środek, podczas gdy brzegi pozostają sztywne. Podgrzewane w mikrofalówce masło rozpryskuje się i brudzi wnętrze urządzenia. Jeśli jednak będziesz ostrożna, możesz użyć kuchenki mikrofalowej do stopienia masła, niezależnie od tego, czy potrzebujesz go do zrobienia ciasta, dodania do puree ziemniaczanego, czy polania gotowanych warzyw. Niektóre mikrofale mają opcję „rozpuszczania masła”, ale można również użyć mniejszej mocy i podgrzewać masło w 10-sekundowych impulsach. Naczynie z masłem najlepiej jest przykryć spodeczkiem, żeby uniknąć pryskania na ścianki. Jak szybko wykorzystać zamrożone masło? Rozmrożone masło, jeśli było świeże w chwili zamrażania, możesz używać, tak jak kupione przed chwilą w sklepie. Po rozmrożeniu wcześniej zamrożonego masło należy zużyć go w ciągu 30 dni. Śmietana kontra śmietanka. Czym się różnią? Rodzaje, właściwości, zastosowanie Wróżba rzuconymi kostkami. Chwile losu często decydują o naszej przyszłości. Pozwól się zainspirować trzema rzuconymi kostkami. Kostki latające są znane przynajmniej od 2000 roku przed naszą datą. Odmiana kości została znaleziona nawet w starożytnych egipskich grobowcach. Jak mrozić jedzenie, aby zachować jego świeżość jak najdłużej? Mrożenie to jeden z najstarszych sposobów na konserwowanie i przechowywanie żywności. To również jedna z naszych metod na zachowanie budżetu domowego w ryzach i mądre zarządzanie czasem spędzonym w kuchni. To też proste antidotum dla wyrzucania i marnowania jedzenia, dlatego w dzisiejszym odcinku mówimy o tym co można zamrażać, czego nie i jak to robić, aby uzyskać najlepsze efekty. Odcinek o mrożeniu bez tajemnic, zapraszamy. Listen to “#55 Jak mrozić jedzenie – mrożenie bez tajemnic” on Spreaker. Możesz nas polubić na Facebooku i Instagramie. Transkrypcja odcinka: J: Mrożenie to jeden z najstarszych sposobów na konserwowanie i przechowywanie żywności. To również jedna z naszych metod na zachowanie budżetu domowego w ryzach i mądre zarządzanie czasem spędzonym w kuchni. To też proste antidotum dla wyrzucania i marnowania jedzenia. Dlatego w dzisiejszym odcinku mówimy o tym, co można zamrażać, czego nie i jak to robić, aby uzyskać najlepsze efekty. S: Odcinek o mrożeniu bez tajemnic. Zapraszamy! Ona – lady ogarniacz z listą rzeczy na każdą okazję. On – inżynier z pasją do klusek i motoryzacji. W marcu 2015 r. postanowiliśmy zostać parą a trzy miesiące później podjęliśmy decyzję o wspólnym wyjeździe za granicę. Od tej pory idziemy przez życie razem, uczymy się dorosłości i budujemy wspólną przyszłość. W tym podcaście opowiadamy o naszej drodze i dzielimy się lekcjami, które już odrobiliśmy. Jeżeli interesujesz się oszczędzaniem, podróżami, minimalizmem, szczęśliwym życiem w swoim tempie – zostań z nami na dłużej. Możesz nas słuchać w każdy piątek o w swojej ulubionej aplikacji do podcastów. A także znaleźć w mediach społecznościowych – Razem Lepiej Podcast na Facebooku i na Instagramie. J: Mrożenie w naszym domu odkryliśmy, kiedy zaczęliśmy się tak na serio interesować tematem „mniej śmieci” i chcieliśmy zredukować ilość żywności, którą wyrzucaliśmy, ponieważ się przeterminowała, ponieważ coś nam nie zasmakowało albo nie wiedzieliśmy jak coś zużyć. Tak właśnie od trzech lat sprawdzamy na własnej skórze jak mrozić różne produkty, eksperymentujemy i wynikami naszych doświadczeń podzielimy się dzisiaj z Wami w tym odcinku. S: Mrożenie to nie tylko przedłużenie żywotności produktu, czy niemarnowanie składników. To także oszczędność czasu i pieniędzy. Gdy przygotowujemy jakiś posiłek, to możemy zawsze zrobić go nieco więcej, poporcjować i kilka takich dodatkowych porcji zamrozić po to, że gdy przyjdzie taki dzień, gdy nie mamy czasu gotować, to możemy sobie po prostu wyciągnąć gotową porcję z zamrażalnika, odgrzać i mamy gotowy obiad. Dzięki temu nie musimy zamawiać do domu, albo kupować na mieście. Mamy gotowy posiłek w domu. Możemy też kupować produkty z żółtymi metkami, czyli na przecenie, a które są blisko terminu ważności. Mrożąc je zatrzymujemy czas i przez to przedłużamy termin przydatności takiego produktu. Jakie produkty można mrozić? J: A więc co mrozić? Zawsze w naszym zamrażalniku mamy owoce. Co prawda, zamrażanie sprawia, że zmieniają one swoją konsystencję, natomiast świetnie nadają się na ciasta, kompoty, smoothie lub koktajle. Mrozimy też owoce i warzywa, które mają w sobie dużo wody, jak na przykład: arbuz, ogórek czy melony, i właśnie zużywamy je do koktajli. S: Śmiało też można mrozić suszone owoce, takie jak: daktyle, żurawina czy rodzynki. To samo tyczy się owoców sezonowych, takich jak: maliny czy borówki. Gdy jest sezon i są one w dobre cenie, możemy kupić więcej, zamrozić i korzystać później przez cały rok. J: Zdarza nam się również mrozić cytrusy – cytryny, limonki czy pomarańcze. Szczególnie na przykład kiedy w planach mamy urlop czy wyjazd do Polski i wiemy, że przez te dwa tygodnie zdążą się one zepsuć. Kroję je wtedy w plastry, zamrażam każdy oddzielnie, a potem przekładam do woreczka strunowego. Wykorzystujemy je potem na przykład do herbaty. S: Albo drinków. J: Zdarzyło nam się również mrozić awokado. Co prawda traci ono konsystencję, ale wciąż nadaje się do koktajli. S: Nie inaczej jest z warzywami. Włoszczyzna, obierki na bulion czy warzywa do pieczenia, wszystko to można spokojnie mrozić. Często zdarza nam się, że posiekaną cebulę lub por czy nawet cukinię wrzucamy do woreczka strunowego i mrozimy. Później gdy gotujemy obiad i jest to nam to potrzebne, wystarczy tylko wyciągnąć i wrzucić na patelnię. J: Myślę, że każdemu z nas się zdarza, że otwieramy dużą puszkę kukurydzy i potem używamy jej na przykład do sałatki czy do obiadu i ona potem stoi w tej lodówce taka biedna i samotna i nie wiadomo, co z nią zrobić. A więc taką kukurydzę można odsączyć, przełożyć do woreczka strunowego i również zamrozić. W Internecie na pewno znajdziecie poradę, aby blanszować warzywa przed zamrożeniem. To znaczy najpierw wypłukać je wrzątkiem, a następnie wypłukać wodą z lodem. Natomiast my tego nie robimy, ponieważ nie rozmrażamy potem warzyw, a od razu poddajemy je obróbce termicznej. Mrozimy także paprykę, brokuły, kalafiory, a także możecie pokroić w kostkę głąb i dołożyć listki. Myślę, że sekretem mrożenia zarówno warzyw, jak i owoców, jest ich porcjowanie. I już na etapie przygotowywania ich do zamrożenia zastanowienie się, do czego będziecie mogli je wykorzystać. W naszym domu marchewki czy pasternak kroimy w takie słupki, które potem można wrzucić do brytfanny, posypać ziołami i solą, dodać odrobinę masła i zapiec do niedzielnego obiadu. S: Często zdarza nam się też mrozić grzyby. Najważniejszym jest to, aby pamiętać, żeby mrozić je na sucho, czyli najlepiej, aby albo nie były płukane, albo żeby były całkowicie suche. J: Pieczarki kroimy w plastry lub w takie duże kawałki. Obieramy je też czasem ze skórki. Co ważne — możecie też mrozić grzyby leśne. Wtedy muszą być zdrowe, oczyszczone i osuszone. A kurki trzeba zblanszować przed zamrożeniem po to, aby nie zgorzkniały. S: Wszelkiego rodzaju sałaty, szpinak, rukola; cała ta zielenina; to też można śmiało mrozić. Dobrze jest to sobie poszatkować w drobniejsze kawałki i przechowywać w woreczku. J: W ten sposób poszatkowaną zieleninę dodajemy na przykład do curry już pod sam koniec gotowania po to, żeby się rozmroziły, ale nie stały się taką „ciapą”. Możecie oczywiście mrozić zioła. My je szatkujemy i wkładamy je po prostu do plastikowego pojemniczka z pokrywką po to, żeby można było wygodnie z nich korzystać; i dodajemy je pod sam koniec gotowania — też po to, żeby nie straciły koloru. Mrozimy także pomidory, sos pomidorowy czy pieczone pomidory. I również bardzo ważne jest to, aby podzielić je na porcje — takie, które wykorzystacie potem w jednej potrawie. Przy mrożeniu warzyw i owoców, a w zasadzie wszystkich produktów, bardzo ważne jest to, aby starać się ich nie rozmrażać, a od razu poddać obróbce termicznej. Czyli dodać do potrawy, którą przygotowujecie. Czy będzie to jakaś pieczeń, czy gulasz, czy zupa, czy sos, czy koktajl, to myślę, że to jest najistotniejsze, żeby pominąć ten proces rozmrażania. I my w naszym domu staramy się tak właśnie organizować, żeby produktów nie rozmrażać w lodówce. Bo zdarza się to nam na przykład z rozmrażaniem ryb, które kupiliśmy już zamrożone. Wtedy układamy je na durszlaku włożonym w miskę i wkładamy na noc do lodówki. Wtedy też mogą sobie one obkapać i nie leżą i nie nasiąkają tą wodą. S: Bardzo często mrozimy też ser żółty. Najczęściej w kostce lub tarty. Rzadko zdarza nam się w plasterkach, ponieważ nawet po rozmrożeniu staje się on dość kruchy i przy próbie odklejenia jednego plasterka od drugiego bardzo często się one rozwalają. J: Zdarza nam się także mrozić mozzarellę, ponieważ kupujemy opakowania, w których są po dwie kulki. Wtedy jedną używamy na bieżąco, a drugą wyjmujemy z wody, dokładnie osuszamy i wkładamy ją na przykład na drewnianej desce do zamrażalnika, aby ona tak się w tej kulce po prostu zamroziła, a następnie przekładam ją do woreczka i w ten sposób przechowuję w zamrażarce. S: Nie ma też absolutnie żadnych przeciwwskazań do tego, aby mrozić masło czy mleko. Judyta często wlewa mleko — ale nie tylko, bo to często tyczy się też innych płynów — do foremki na kostki lodu. Dzięki czemu, gdy te kostki się już zrobią, też można je przełożyć do woreczka strunowego i przechowywać w większych ilościach. Jeżeli na przykład chcecie napić się mrożonej kawy, to taka kostka zamrożonego mleka super robi robotę. J: Tak. I mam wtedy takie idealne porcje. Ale takie na przykład mleko owsiane dodaję czasem też do zup czy sosów. Można także mrozić jogurty i śmietanę. Pamiętać należy, że zmienią one konsystencję, czyli się rozwarstwią. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby użyć je potem do ciasta czy do przygotowania sosu. S: Co tydzień, gdy robię zakupy w naszym lokalnym warzywniaczku, to kupuję dwa albo trzy bochenki krojonego chleba na zakwasie. Krojonego dlatego, że zawsze ten chleb mrozimy. Wyciągamy jedną lub dwie kromki na śniadanie, wrzucamy do tostera, dwie – trzy minuty i mamy ciepłe pyszne chrupiące pieczywko. J: Nie wiem, czy wiecie, ale można też mrozić drożdże. Ja niestety w zeszłym roku nie wiedziałam. Kiedy więc kupiliśmy takie duże opakowanie, to przez dwa tygodnie ciągle piekłam bułki i bułeczki. Natomiast w tym roku będą nieco mądrzejsza i sobie poporcjuję je na takie dziesięciogramowe lub piętnastogramowe małe kostki. W ten sposób zamrożę i potem taką jedną kostkę będę wykorzystywać do pieczenia. Wtedy również ich nie rozmrażamy, a od razu wrzucamy na przykład do letniego mleka czy letniej wody i tam rozpuszczamy. Na YouTube’ach widziałam również, że Miss PK Project mrozi bułkę tartą po to, aby właśnie przedłużyć jej świeżość i uniknąć na przykład moli spożywczych. S: Drożdżowe wypieki takie jak na przykład rogaliki czy bułeczki można mrozić, ale tylko gdy są surowe. Po pierwszym wstępnym wyrastaniu i uformowaniu. Potem wystarczy wieczorem wyjąć z zamrażalnika odpowiednią porcję, położyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, przykryć ścierką i pozostawić na noc do drugiego wyrośnięcia. Rano będzie gotowe ciasto do tego, aby wsadzić do piekarnika i upiec pyszne świeże bułeczki lub rogaliczki. J: Pozostając w temacie słodkości, można również mrozić ciasta. Ciasta na kruchym spodzie możecie sobie przygotować i zamrozić surowe, czyli ułożyć na takim kruchym spodzie na przykład jabłka na szarlotkę czy rabarbar, czy inne owoce; przykryć kruszonką i taką porcję zamrozić. Macie wtedy super szybkie ciasto, kiedy wpadną goście z niezapowiedzianą wizytą. Ale można też mrozić ciasta z kremem, brownie czy muffiny już upieczone i po prostu wyjąć do rozmrożenia odpowiednio wcześnie. S: Chyba nie muszę wspominać, że mięso, ryby, owoce morza — to wszystko możemy śmiało mrozić i przechowywać. Tak samo jak garmażerkę, czyli pierogi, kluski, kopytka. J: I garmażerkę możecie mrozić zarówno jako surowe ciasto, jak i już ugotowane. Oczywiście warto pamiętać, aby mięso, i ryby, i owoce morza wybierać jak najbardziej świeże, bo to jest istotne, że wkładając świeże produkty do zamrażalnika również dostaniemy świeże produkty, wyciągając je z niego. Ciekawym jest to, że można mrozić jajka. Natomiast nie robimy tego w skorupce, a oddzielamy białka od żółtek. Żółtka można odrobinę posolić albo posłodzić. Możecie też wymieszać żółtka z jajkami i wtedy macie taki gotowy miks na przykład do jajecznicy czy omletu. Nie polecamy mrożenia jajek ugotowanych, ponieważ wtedy zmienia się ich konsystencja i robią się takie gumowe i nietajne. S: Mrozić można też hummus. Wystarczy polać go oliwą, aby zachował swoją świeżość. J: Można też mrozić różnego rodzaju pasty — czy to warzywne, czy rybne. Mnie bardzo często zdarza się przygotowanie lukru na przykład na cynamonki w jakiejś chorej ilości. I ostatnio się dowiedziałam, że mogę właśnie taką porcję lukru również zamrozić, a potem przed pieczeniem wyjąć i poczekać aż znów będzie miał płynną konsystencję. Z tego, co słyszycie, można mrozić w zasadzie wszystko. Czego lepiej nie mrozić? J: Nasze doświadczenie mówi natomiast, żeby nie mrozić przede wszystkim jajek w skorupkach. Po drugie ugotowanych ziemniaków, a także ugotowanego ryżu czy makaronu, bo zwyczajnie nie da się ich rozmrozić i ponownie wykorzystać z zachowaniem ich konsystencji. Po prostu robią się taką breją, co ani nie wygląda dobrze, a też nie smakuje najlepiej. S: Skoro już powiedzieliśmy sobie, co można, czego nie można mrozić albo nie powinno się mrozić, pomówmy zatem o tym, w jaki sposób mrozić. Jak mrozić? – opakowania i zasady J: Moja pierwsza zasada jest taka, żeby właśnie tych produktów zamrożonych nie rozmrażać, a od razu poddawać jakiejś obróbce. To jest z mojego punktu widzenia najbardziej istotne, bo wtedy najłatwiej nam wykorzystać te rzeczy, które mamy zamrożone. Można mrozić zarówno w pojemnikach plastikowych, jak i szklanych. Natomiast w naszym przypadku się to niezbyt sprawdza, ponieważ mamy dosyć mały zamrażalnik. Musimy mądrze zarządzać przestrzenią w nim. Dlatego używamy woreczków strunowych z IKEA. Do tej pory wiedzieliśmy, że mają trzy różne rozmiary. A teraz przy naszej ostatniej wizycie zauważyliśmy, że został wprowadzony czwarty, taki mały, który super się sprawdzi na przykład dla jednej porcji koncentratu pomidorowego czy dla ziół, przechowywanych na gałązce. Bo my na przykład w ten sposób zamrażamy rozmaryn, którego potem używamy do robienia pieczonych ziemniaczków. Takie strunowe woreczki używamy wielokrotnie. Z tym że wtedy, kiedy one się nie zabrudzą. Czyli na przykład jeśli jest w nich jakiś płyn, to wtedy woreczek niestety już idzie do wyrzucenia. Ale jeżeli trzymamy w nim pierogi albo kawałki warzyw czy kawałki owoców, które go nie zabrudziły, to po wyjęciu tych warzyw z powrotem go wkładam do zamrażarki i tam przechowuję do następnego razu. Oczywiście staram się, aby w tych woreczkach było jak najmniej powietrza. Więc jeżeli używam większego, to na przykład tak go składam, żeby to powietrze całe wypuścić z niego. Po pierwsze nam to oszczędza przestrzeń, a po drugie tlen nie sprzyja przechowywaniu żywności. S: Dobrym patentem jest trzymanie warzyw pokrojonych w taki sposób, w jaki będziemy chcieli je podać w potrawie. Dzięki temu wystarczy tylko wrzucić porcję na patelnię albo do garnka i nie trzeba już więcej z tym nic robić. Jest to bardzo duża wygoda. J: Ja tutaj dla przykładu podam, że pomidorki koktajlowe przechowujemy niepokrojone, bo potem je wrzucamy na przykład do sosów. S: Zapewne jest to dla Was sprawa oczywista, ale mrozimy tylko jedzenie, które już jest ostudzone. Nigdy, ale to przenigdy, nie wsadzamy gorącego jedzenia ani do lodówki, ani do zamrażalnika. J: My zioła siekamy i zamrażamy w pojemniczkach. Natomiast możecie sobie z nich przygotować własne kostki rosołowe. Czyli takie posiekane zioła włożyć do tacki na kostki lodu, dodać na przykład odrobinę soli, odrobinę pieprzu i zalać oliwą i w ten sposób zamrozić. S: Pamiętajcie, aby przechowywać produkty w dobrze zamkniętych pojemnikach. Spowoduje to, że nie będą się rozprzestrzeniać żadne zapachy oraz ewentualnie gdy macie jakiś płyn, to po prostu się Wam on nie rozleje. J: Oczywiście kluczowe jest to, że nie rozmrażamy i zamrażamy na powrót produktu. S: Taka rzecz może się wydarzyć tylko wtedy, gdy pomiędzy rozmrożeniem i ponownym zamrożeniem wystąpi jakiś rodzaj obróbki termicznej. J: Czyli na przykład ugotujecie pierogi. S: Można też mrozić w pojemnikach ze szkła. Najlepiej do tego nadają się takie ze szkła hartowanego. Przy mrożeniu płynów pamiętajcie również, aby nie wypełniać pojemnika w 100% wodą, ponieważ przy mrożeniu zwiększa ona swoją objętość. J: Mówiłam już o tym, ale przypomnę jeszcze raz, że kiedy muszę rozmrozić jakiś produkt, to robię to w lodówce, nie w temperaturze pokojowej, i najpierw wkładam go na durszlak, który jest włożony do miski po to, żeby ten składnik, ten produkt, po prostu nie był zanurzony w tej rozmrażającej się wodzie. S: Dobrym sposobem na to, aby nie pogubić się w gąszczu wielu strunowych woreczków czy pojemniczków jest wrzucenie małej karteczki do środka, na której będzie napisane, co znajduje się w środku. J: A Ula Pedantula zdradziła swój tip: ona robi etykietkę, wypisując wodoodpornym mazakiem nazwę produktu na plastrze bez opatrunku. S: Mrożenie jest tylko sposobem na zatrzymanie upływu czasu i potrafi przedłużyć przydatność produktu do spożycia o kilka lub kilkanaście miesięcy, ale tak naprawdę nie dłużej. Dlatego nie warto jest wrzucać rzeczy do zamrażalnika i zostawiać je tam na nie wiadomo ile. Należy regularnie używać rzeczy i wykorzystywać je w systemie rotacyjnym. J: W nagłych awariach prądu lub gdy zepsuje Wam się lodówka, nie otwierajcie drzwi do zamrażalnika. Trzymane w środku jedzenie będzie jeszcze zamrożone przez kolejną dobę, czyli do przywrócenia zasilania lub do nabycia przez Was nowej chłodziarki i zamrażarki. Pamiętajcie również o tym, aby regularnie myć swój zamrażalnik. I rozmrażać. Bo nie warto płacić za chłodzenie lodu, którym są skute półki i ścianki. Taka regularna pielęgnacja Waszego sprzętu po pierwsze przedłuża jego żywotność, a po drugie chroni Was przed tym, co wielu ludzi odstrasza od zamrażania, czyli nieprzyjemnym zapachem. S: To wszystko, co przygotowaliśmy dla Was w dzisiejszym odcinku. Dajcie znać na naszym Instagramie, jakie są Wasze tipy i sposoby na mrożenie, co mrozicie i jak mrozicie. Bardzo chętnie dowiemy się nowych sposobów i nauczymy się czegoś od Was. J: Oczywiście będzie tam dedykowany post, w którym będzie można podyskutować. S: Dziękujemy i do usłyszenia w kolejnym odcinku! J: Dobrego piąteczku! S: Szufla! Muzyka: Young Love by LiQWYD @liqwyd. Music provided by Free Music for Vlogs

JAK PANIEROWAĆ KOSTKĘ RYBNĄ: najświeższe informacje, zdjęcia, video o JAK PANIEROWAĆ KOSTKĘ RYBNĄ; Menu z rybą w serowej panierce i musztardowym purée

W niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3, witaminę D3 oraz łatwo przyswajalne białka bogate są ryby morskie takie jak np.: pstrąg, halibut i dorsz. Wartości odżywcze w nich zawarte pozytywnie wpływają na funkcjonowanie całego organizmu. W niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3, witaminę D3 oraz łatwo przyswajalne białka bogate są ryby morskie takie jak np.: pstrąg, halibut i dorsz. Wartości odżywcze w nich zawarte pozytywnie wpływają na funkcjonowanie całego organizmu. Wartości odżywcze dorsza W 100 g dorsza znajduje się nieco ponad 80 kcal, co czyni go drugą po mintaju najchudszą morską rybą. Taka ilość dorsza zaspokaja również dziennie zapotrzebowanie organizmu na selen oraz 40% porcji białka o strawności na poziomie 90%. Ponadto uzupełnimy witaminę D3, witaminę B6 i B12, niacynę, jod i fosfor. Z wątroby dorsza produkowany jest tran, który wspomaga układ immunologiczy organizmu zaopatrując go w wielonienasycone kwasy tłuszczowe z grupy omega-3 oraz witaminę A. Jak kupować i przechowywać dorsza? Kupując świeżą rybę morską – nie tylko dorsza – należy zwrócić uwagę na kilka bardzo istotnych elementów. Czy: Kasia gotuje z wołowina po syczuańsku ma przezroczyste i wypukłe oczy, pod wpływem nacisku jej mięso wraca szybko do poprzedniego kształtu, jest sprężyste, po umieszczeniu jej w naczyniu z wodą opada na dno, ma jasnoczerwone i pozbawione śluzu skrzela, posiada lśniące i ciasno przylegające łuski, pachnie świeżo i morsko, jej pysk jest zamknięty. Jeżeli spełnia te warunki, wówczas możemy mieć pewność, że ryba jest świeża. Gdy kupujemy zamrożone filety zwróćmy uwagę, czy opakowanie nie jest uszkodzone. Tego typu defekt – nawet najmniejsza dziurka powoduje, że mięso wysycha, ponieważ woda i lód z niej odparowują a wraz z nimi wartości odżywcze i smak. Sprzedawcy skutecznie kamuflują wiek ryby pokrywając ją lodową glazurą. Dlatego mrożonki niestety nie zawsze są dobrym pomysłem. W miarę możliwości kupujmy świeże ryby przy okazji nie ponosząc dodatkowych kosztów związanych z płaceniem za grubą warstwę lodu. Ponieważ lodówki domowe mają zbyt wysoką temperaturę, by można było w nich przechowywać świeże ryby, należy używać dodatkowo lodu. Wystarczy do dużej miski nasypać wcześniej przygotowany lód w kostkach i obłożyć nimi rybę. Aby zachować wszelkie parametry właściwego przechowywania lód powinien być wymieniany 2 razy dziennie. W ten sposób możemy przechowywać w lodówce świeżo złowioną rybę przez około 4 dni. Gdy połów miał miejsce na kilka dni przed momentem, gdy ryba trafiła do nas, wówczas 2 dni to maksimum. Przygotowanie dorsza Jeżeli przed smażeniem ryba nie zostanie rozmrożona, wówczas cały proces zamieni się w gotowanie. Dlatego mrożone ryby najlepiej rozmrażać przed obróbką termiczną. Delikatny smak mięsa dorsza sprawia, że jest on doskonały do wielu dań. Przede wszystkim świetnie sprawdza się we wszelkiego typu dietach lekkostrawnych i niskokalorycznych, ponieważ przy dostarczeniu stosunkowo niewielkiej liczby kalorii, dostarcza nam wielu cennych substancji odżywczych. Dorsz wyśmienicie smakuje gotowany (np. w warzywach), parowany, smażony (np. dorsz w migdałach), pieczony (np. dorsz w ziołach), z grilla lub z piekarnika, sprawdza się również jako dodatek do rybnego pasztetu oraz zupy rybnej. Można go podawać ze świeżymi, chrupiącymi sałatkami szczególnie w postaci wykwintnych pulpecików. Doskonale komponuje się z wytrawnym lub półwytrawnym białym winem. Szparagi doskonale komponują się z rybami, ostrygami i krewetkami. Zobacz, jak jeść i jak smakują szparagi morskie. Czy wiesz, że nie każda ryba jest zdrowa? Dowiedz się, czy warto jeść rybę pangę. Owoce morza wybornie smakują. Polecamy 3 przepisy na rybę gotowaną na parze.

Nie polecam solenia ryby przed panierowaniem, bo wtedy mięso szybciej się rozmraża i ryba może się rozpadać. Czy można smażyć zamrożone kostki rybne? Paluszków przed smażeniem nie trzeba rozmrażać – można je wykładać na gorący tłuszcz od razu po wyjęciu z zamrażarki.

Tym razem poza przepisem kilka porad. Bo jak się okazuje wiele osób ma ogromny problem z usmażeniem mrożonej ryby. Narzekacie że albo się rozpada, albo przykleja do patelni lub pełno wody. Tak więc poza przepisem na pysznego fileta, także podstawy. Podstawy smażenia mrożonych filetów rybnych: Najpierw zaczynamy od wyboru ryby w sklepie. Bowiem mimo, iż wielu myśli, że każda mrożona ryba po usmażeniu smakuje tak samo, to zapewniam Was, że to nie prawda. Wybór ryby ma ogromne znaczenie. Wprawdzie dorsze są jedne z droższych filetów mrożonych, ale za to dobre gatunkowo. Ma białe chude mięso, jest po prostu pyszny. Kolejne smaczne ryby to z pewnością halibut, sandacz, pstrąg i mintaj, to tej najbardziej znane i dostępne niemalże wszędzie. Zaś do najgorszych zdecydowanie należy panga hodowlana i jej absolutnie nie polecam. Kolejna kwestia, jak już wybierzecie rybę to sprawdźcie czy jest tylko mrożona czy dodatkowo w glazurze? Glazurę z łatwością rozpoznacie to dodatkowa warstwa lodu z chemicznymi składnikami na rybie. Ryba tak jest znacznie bardziej błyszcząca. To oczywiście nie jest problemem. Tylko fakt, że ta glazura to zamarznięta chemia z wodą za której wagę również płacicie bo jest w cenie ryby. Ryba w trakcie rozmrażania puści bardzo dużo wody. Gdy już mamy rybę, oczywiście zamrożoną więc możemy ja jakichś czas przechowywać w zamrażalniku. Taką rybę proponuje wyjąć z zamrażalnika na wieczór dzień przed smażeniem. Ułożyć na sitku i pozostawić w zlewie lub nad miska do rozmrożenia. Przed smażeniem dokładnie osuszyć ręcznikiem papierowym. Jest to konieczne by pozbyć się całej wody z rybiego mięsa. Ten proces zapobiegnie rozpadaniu się i przywieraniu do patelni. Patelnia jest również istotna. Ja preferuję patelnie z grubym dnem i warstwą teflonową. Minus jest taki, że te patelnie są dość ciężkie i niezbyt tanie, a plus, że na pewno nic nie przy palicie. No chyba, że zostawicie obiad bez całkowitej opieki na palniku. Tu płacimy za jakość, ale też taka patelnia wytrzyma znacznie dłuższy czas użytkowania. Do smażenia ryb najsmaczniejsze są masło klarowane i olej, wybór pozostawiam Wam. Należy tylko pamiętać, że tłuszcz musi być bardzo mocno rozgrzany przed włożeniem ryby na patelnie. Kiedy ryby są już na patelni można a nawet trzeba zmniejszyć moc palnika na nieco powyżej środkowej. By nie spiec ryby ale i by nie była surowa w środku. Czas smażenia ryby jest różny. Zależy od grubości mięsa i tak cienkie filety smażymy około 2-3 minut z każdej strony. Zaś bardzo grube po 4-6 minut z każdej strony. Filety powinny mieć piękną rumianą i chrupiącą powłokę. A teraz już zapraszam na przepis. Filety rybne w panierce smażone. Składniki: filety rybne, my bardzo lubimy filety rybne więc na 4 dorosłe osoby zjadamy około 1 kg sól i pieprz świeżo mielony Do obtoczenia: mąka pszenna, bułka tarta, 2 jajka (jeśli mniej ryb wystarczy 1 jajko), 1 łyżka mleka Wybrany tłuszcz do smażenia Przygotowanie: Ryby rozkładamy na desce i oprószamy solą i pieprzem. Jajka roztrzepać widelcem razem z mlekiem. Na jeden talerz wysypać około 3/4 szklanki mąki, a na drugi talerz tyle samo bułki tartej. Rybę obtaczamy z obu stron w mące, następnie w jajku i na końcu w bułce tartej. Od razu układamy na mocno rozgrzanej patelni z tłuszczem np. olejem. Tłuszcz musi być mocno rozgrzany i pokrywać cienką warstwą całe dno patelni. W trakcie smażenia zmniejszamy nieco temperaturę mocy palnika. Smażymy po obu stronach na ładny rumiany kolor. W razie wątpliwości patrz poradnik powyżej. 🙂 Smacznego 🙂 Knorr Kostki rosołowe Rybne Hiszpańskie bulion. od Super Sprzedawcy. 9, 99 zł. 18,98 zł z dostawą. Produkt: Kostka rosołowa/bulionowa rybny Knorr 80 g. kup do 15:00 - dostawa jutro. 12 osób kupiło. dodaj do koszyka. Firma. All Activity Home RYBY, ROśLINY, WODA Żywienie pokarm mrozony By slawekrad, April 17, 2009 in Żywienie Reply to this topic Start new topic Prev 1 2 Next Page 1 of 2 Recommended Posts slawekrad 10 Share #1 Czy należy wrzucać do akwarium karmiąc pyszczaki zamarzniętą kostkę z pokarmem czy najpierw należy ją rozmrażać? Ja do tej pory zawsze rozmrażałem pokarm przed podaniem, ale pływa wtedy tak mało drobnicy, że się zastanawiam czy wrzucać prosto z zamrażalnika całą kostkę. Co mi doradzicie? Dzięki za odp. Quote Link to comment Share on other sites barthez2 10 Share #2 Ja swojego cyklopa rozmrażam bo jeszcze bestia by połkneła kostkę troche zajęcia mają na dłużej. Quote Link to comment Share on other sites Drak 10 Share #3 A taka kwestia : szok termiczny przy łapczywym połykaniu pokarmu ? Quote Link to comment Share on other sites sabotage 62 Share #4 Ja robie tak: Kostka do siatki, plucze pod bierzaca woda (raczej w celu pozbycia sie tych wszystkich drobin) i potem do akwarium. Kiedys rozmrazalem w szklance, ale jak sam zauwazyles ta metoda ma wiecej wad - niz zalet. Quote Link to comment Share on other sites barthez2 10 Share #5 Jak kto kawałki lodu nie dostały się bezpośrednio do ryjka. Quote Link to comment Share on other sites aarset 192 Share #6 Ja zawsze rozmrażam w naczyniu z woda a póżniej przelewam przez drobne sitko. Woda z mrożonek zawiera bardzo duże ilości fosforanów co może być przyczyną nadmiernego i niekontrolowanego rozwoju glonów( nie mam tu na myśli zielonych dywaników). W swoim zbiorniku nie dopuszczam do przekroczenia poziomu 0,1mg/l. Zauważcie jaki jest stosunek procentowy wody do pokarmu w kostkach. Quote Link to comment Share on other sites kunta 196 Share #7 Ja rozmrażałem, ale teraz zgodnie z zaleceniami Edka nie rozmrażam: "Nie powinno się rozmrażać Shrimp-mix (ani żadnego innego mrożonego pokarmu) przed wrzuceniem go do wody, choć należy go podać w niewielkich kawałkach. Zamrożony pokarm nie szkodzi rybom, a podany w takiej postaci nie brudzi wody tak bardzo jak rozmrożony" Quote Link to comment Share on other sites Drak 10 Share #8 Wiesz co,nie powstrzymam sie i napisze : no co za brednie. To znaczy że normalnie w naturze ryby sobie tam pogryzają kostki lodu. Nie rozumeim kompletnie podejścia, raz się prawi o szoku termicznym dba się , jakies grzałki, jakieś nagrzewania stopniowe worczków...a z drugiej stronu sru do wody kostki mrożone . Quote Link to comment Share on other sites sabotage 62 Share #9 Ja rozmrażałem, ale teraz zgodnie z zaleceniami Edka nie rozmrażam: "Nie powinno się rozmrażać Shrimp-mix (ani żadnego innego mrożonego pokarmu) przed wrzuceniem go do wody, choć należy go podać w niewielkich kawałkach. Zamrożony pokarm nie szkodzi rybom, a podany w takiej postaci nie brudzi wody tak bardzo jak rozmrożony" Edek sluszenie zauwaza, ze rozmrozony pokarm brudzi wode i czesto gesto po rozmrozeniu robi sie ZBYT drobny - prawda. Dlatego aarset, barthez czy ja, rozmrazamy, pluczemy dopiero pozniej podajemy. Uwazam, ze to nie nastrecza zbyt wielu problemow i kazdy moze przygpotwowac w ten sposob mrozonke... Quote Link to comment Share on other sites mutra 18 Share #10 otóż to, jak dla mnie Ad nie ma racji. To że nie zaobserwował skutków takiego postępowania mnie osobiście nie przekonuje do zaufania temu pomysłowi. Quote Link to comment Share on other sites Prev 1 2 Next Page 1 of 2 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Note: Your post will require moderator approval before it will be visible. Recently Browsing 0 members No registered users viewing this page. Posty By egon44 · Posted 11 hours ago Ja bym jeszcze zaczekał z redukcją samca... Ale więcej saulosi bym dokupił a potem decydował po obserwacjach ryb . U mnie tak wyglądał kiedyś wybarwiający się samiec alfa . By RadoslawD · Posted 11 hours ago Czyli nie pozostaje nic innego jak dokupić Saulosi i liczyć, że pojawia się samice i redukować... A tak z ciekawości, w innym akwarium ten jasny odzyska kolor czy zawsze będzie blady? By jarek1969 · Posted 12 hours ago Przy zastosowaniu dwóch pomp w takiej konfiguracji jak narysowałem przepływ wody jest dużo większy niż jak filtrowałem Fluvalem 406. By jarek1969 · Posted 13 hours ago Hej. Nie obraziłem się tylko odniosłem wrażenie Koledzy że olaliście temat. Może Was nie zaciekawił a może... Tak czy owak dzisiaj wystartowałem jak to nazwaliście potworka. Nie musiałem nic zalewać. Po prostu złożyłem cały układ, a w akwarium do rurki zasysającej podłączyłem cyrkulator Aquael'a, który przecisnął wodę przez wszystkie elementy ścieżki. Jak pojawiła się woda na wylewce załączyłem pompę zabudowaną za lampą UV. Potem odłączyłem cyrkulator i włączyłem pompę przed filtrem. Efekt jest niesamowity. Ścieżka działa poprawnie i bardzo cicho. Widać na wylewce jaka jest różnica w przepływie przez układ kiedy pracuje jedna pompa, a kiedy pracują dwie. I o to mi chodziło aby całe badziewie mieć poza zbiornikiem a w środku tylko zasys i wylewkę. Tyle w temacie. Pozdrawiam. A pomysł podsunęła mi młoda dziewczyna pracująca w Galerii w sklepie zoologicznym. Kobiety są nieocenione By rafalniski · Posted 16 hours ago Z tego samego założenia wyszedłem 🙂 Całe gruzowisko stoi stabilnie i spokojnie można układać kamienie warstwami 🙂 By Pikczer · Posted 16 hours ago Też mam u siebie podobną kratkę i świetnie się sprawuje. Nie ma obawy że coś stuknie o dno. Oczywiście przez noc nabuzowany samiec potrafi kilka kg piasku przerzucić i miejscami odsłoni kratkę, ale to nie koniec świata:) Co tydzień i tak delikatnie ręką ruszam piasek, bo wiecznie są górki i pagórki taki nawet po 15cm wysokości:) Na kratce mam ciężkie kamienie i dobrze się o nią "blokują". Wg mnie na pcv mogą łatwiej się przesunąć, teoretycznie:) By Nath_147 · Posted 16 hours ago inna opcją może być wysypanie 1-2cm warstwy żwiru gradacji ok 1cm, wydaje mi się że ryby tego do pyska nie wezmą. albo zostaw jak jest, jak coś to nie masz ogromnego tego akwarium to sobie kiedyś pozmieniasz jak będzie ci przeszkadzało. By Andrzej Głuszyca · Posted 17 hours ago No to powinno być OK. Chodzi tylko i wyłącznie o walory estetyczne. Pyszczaki kopią. Jeżeli masz na dnie czarne PCV to po odkopaniu piasku widać czarne "plamy" . Szare PCV czy też kolorystycznie zbliżone do koloru piasku nie jest tak kontrastowe. Rób tak aby się Tobie podobało. W FAQ są ogólne rady . Resztę wiedzy znajdziesz w istniejących tematach lub poprzez zakładanie swoich tematów. Pisz , pytaj a na wszystko uzyskasz zawsze radę. By enshu · Posted 17 hours ago O silikonie coś czytałem tu na forum że nie trzyma się dobrze spienionego PCV, a nie chciałbym żeby potem płatami odłaziło. Chemikiem niestety nie jestem i nie wiem czy duża ilość kleju cyjanoakrylowego będzie miała jakiś wpływ. Jedyne informacje jakie znajduję w sieci to że po utwardzeniu jest nietoksyczny, nawet po spożyciu. Szkoda że w licznych tematach i FAQ'ach jakie przeczytałem nie znalazłem żadnej info żeby pamiętać o dobraniu koloru podkładu pod kamienie do koloru piasku. Teraz mam już mętlik w głowie i sam nie wiem co zrobić Topics 13 By RadoslawD Started Thursday at 07:48 AM 29 By jarek1969 Started Wednesday at 05:23 AM 20 By enshu Started July 16 18 By Vrzechu Started March 28 3 By Vrzechu Started May 2 Images 1 3 1 1 5 All Activity Home RYBY, ROśLINY, WODA Żywienie pokarm mrozony . 466 463 120 202 323 371 443 103

kostki rybne rozmrażać czy nie